Zmęczony Popek powłóczy nogami po treningu do "Tańca z Gwiazdami" (ZDJĘCIA)
Raper eksponował złotą biżuterię i zęby na widok paparazzich.
Producenci Tańca z gwiazdami zapraszając do przebrzmiałego show Popka nie przewidzieli ilości problemów i komplikacji, które będzie generował. A jeśli się spodziewali, to niestety, nie udało im się znaleźć sposobu, by je szybko zniwelować.
Samozwańczy "król Albanii" został zaproszony do udziału w programie, by dać mediom pożywkę i zapewnić liczne publikacje. Choć ciężko w to uwierzyć, to na tle innych, zaproszonych gwiazd, raper świeci zdecydowanie najjaśniej. To dobitnie świadczy o tym, że Polsatowi znów nie wyszło skompletowanie gwiazdorskiej ekipy, co może wynikać z faktu, że w Tańcu z Gwiazdami przez te wszystkie lata wzięły udział wszystkie znane osoby w polskim show biznesie.
Popek został przyłapany przez paparazzich po jednym z treningów. Raper spacerował w deszczu w charakterystycznej dla siebie stylizacji, którą uzupełnił złotą biżuterią. Na szczęście spacer w niesprzyjających warunkach atmosferycznych skończył się na parkingu przy ulicy, gdzie "król Albanii" zostawił swojego Mercedesa za 400 tysięcy złotych. Niestety, na myjnię nie było po drodze.
Zobaczcie jak wyglądał Popek podczas spaceru. Myślicie, że rozmyślał nad choreografią?
Popek po zakończonym treningu do "Tańca z Gwiazdami" spacerował w deszczu ulicami Warszawy.
Popek spakował akcesoria niezbędne do treningu do czarnego, modnego plecaka ze skórzanymi wstawkami.
Popek Monster ubrany był w swoim hiphopowym stylu. Założył żółto-granatową kurtkę baseballową, do której dobrał spodnie i buty w tym samym kolorze i czarną czapkę z daszkiem.
Całość Popek uzupełnił biżuterią. Założył pokaźnych rozmiarów wisior londyńskiego labelu WagWan.
W połowie drogi Popek się zamyślił. Może starał się zapamiętać wszystkie elementy choreografii.
Popek na lewej dłoni miał olbrzymi, złoty sygnet i zegarek z niebieskim wyświetlaczem.
Podczas rozmyślań, Popek przypomniał sobie do czego służy plecak. Postanowił wykorzystać jego funkcję i zarzucił go na lewe ramię.
Zobaczcie jak prezentował się Popek i jego złote ozdoby po treningu do "Tańca z Gwiazdami". Stylowy?
Na szczęście spacer w niesprzyjających warunkach atmosferycznych skończył się wraz z dotarciem do drogiego auta.
Popek wsiadł do brudnego Mercedesa za 400 tysięcy i odjechał w siną dal.