Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kinga Korta przekonuje: "Plotki na temat mojego wieku rozpuściły uczestniczki trzeciego sezonu"

108
Podziel się:

"Poznały mnie przelotnie, ale teraz bardzo interesują się moim życiem i snuciem plotek" - oskarża "żona Hollywood". "To takie małostkowe…".

Kinga Korta przekonuje: "Plotki na temat mojego wieku rozpuściły uczestniczki trzeciego sezonu"

Kinga Korta należała do najbarwniejszych uczestniczek pierwszych dwóch sezonów programu TVN-u Żony Hollywood. Jego "misja" polega na przekonaniu młodych Polek, że zamiast w wykształcenie i karierę zawodową lepiej inwestować w operacje plastyczne i platynową farbę do włosów, by złapać bogatego męża i wieść z nim bajkowe życie w Kalifornii.

Korta akurat, jak zapewnia w wywiadzie dla Vivy, nigdy o tym nie marzyła, tylko poświęciła się dla miłości.

Z Chetem poznaliśmy się w Tajlandii. Byłam na kontrakcie, a on przyleciał w interesach - wspomina Kinga. Chciał rzucić dla mnie swoje dotychczasowe życie, był już nastawiony na przeprowadzkę do Polski. Zapytałam go wtedy: "Co ty tutaj będziesz robił?". "Coś znajdę" - odpowiedział. W końcu zaprosił mnie do siebie. Pojechałam. Okazało się, że życie w Kalifornii nie jest takie złe. To dzięki miłości postawiłam wszystko na jedna kartę. Tak zaczęłam wszystko od zera.

W drugim sezonie Żon Hollywood Korta doszła do wniosku, że do pełni szczęścia potrzeba jej już tylko dziecka. Pod okiem kamery TVN-u rozpoczęła z Chetem starania, jednak, chociaż zainstalowała w smartfonie aplikację owulacyjną, szło dość opornie.

Rzeczywiście, długo nie mogłam zajść w ciążę - potwierdza Kinga. Konsultowaliśmy się z lekarzami w Polsce i Stanach. Paradoksalnie zawsze byłam zdrowa, wszystkie badania wychodziły perfekcyjnie. Mąż tak samo. Przez ostatnie dwa, trzy lata żyłam w strachu. Bałam się co będzie jeśli nam nie wyjdzie.

Pojawiły się podejrzenia, że przeszkodą może być wiek. Korta posądzana jest o to, że przekroczyła już pięćdziesiątkę. Zapytana o to wprost, unika odpowiedzi. Podobnie w przypadku pytania o in vitro.

Wokół mnie narosło wiele mitów - komentuje ostrożnie. Przypuszczam, że plotki na temat mojego wieku rozpuściły uczestniczki trzeciego sezonu. Poznały mnie przelotnie, teraz bardzo interesują się moim życiem poza ekranem i snuciem plotek. To takie małostkowe… Dla plotkarskich magazynów takie newsy zawsze są w cenie. Nie przejmuję się nimi. Mogę się z nich jedynie śmiać. Skupiam się na pozytywnym odbiorze. Kobiety wysyłają mi setki ciepłych komentarzy, listów. Te, które starają się o dziecko, proszą o rady. Rozważaliśmy wszystkie opcje, również in vitro. Nie wiem, czy łatwo zdecydowałabym się na surogatkę. Oczywiście, gdyby były rozmowy na ten temat i Chet nalegał… ale adopcja była brana pod uwagę w pierwszej kolejności. W końcu się udało. Dla każdej kobiety, która bardzo stara się o dziecko i przechodzi proces leczenia, to niesamowite uczucie.

Czyli było in vitro, czy nie było? Nie wiadomo. Wiek Kingi..? Też nie... Właściwie cała jej rozmowa z Vivą może służyć za podręcznikowy przykład, jak udzielić "szczerego" wywiadu na trzy strony, niczego nie ujawniając.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(108)
Gość
6 lat temu
Dziecko na pewno będzie u nich szczęśliwe :) Powodzenia!
gość
6 lat temu
wyglada sympatycznie, jej maz takze. widac dobrze sie dobrali.
Gość
6 lat temu
Uważam, ze lepiej urodzić w dojrzałym wieku, kiedy już wszystko w głowie sobie poukładamy. Przynajmniej uniknie sie pretensji do dzieci, ze tak dużo musieliśmy dla nich poświecić ...
Gość
6 lat temu
To jej sprawa ile ma lat i jak zaszła w ciążę ale po co robić z siebie tajemniczą damę, skoro na każdym zdjęciu cycki na wierzchu i nic do ukrycia. Brak konsekwencji, skoro całe swoje prywatne życie pokazuje w tv
gość
6 lat temu
Ma 5 lat do 50-tki!
Najnowsze komentarze (108)
Heloł
3 lata temu
Przecież widać po szyi itd w jakim wieku jest skóra. Niech nie kłamie o swoim wieku.
Ola
3 lata temu
Kinga Korta rocznik 1973 .Ma 48 lat . Dziecko ma 4 lata więc urodziła w wieku 44 lat. Jakis problem???? A Kożuchowska ile miala . Też ma blisko 50 i małe dziecko.
Polka
3 lata temu
A nawet jakby było to co z tego. Ma dziecko!!!!
mumisko
5 lata temu
wszystkiego dobrego życzę.Nie ważny wiek,nawet jesli to jest 50,to...co komu do tego ? :)
Gość
6 lat temu
Fajnie że im się udało. Gratuluję
Gość
6 lat temu
Najlepszego dla Was i zdrowka dla Maluszka
gość
6 lat temu
Czarujaca!
gość
6 lat temu
dajcie spokój już z tym wiekiem ma ile ma ,każdego z nas to dopadnie najważniejsze ze jest szczęsliwa a to nie zależy od wieku.
Gość 71
6 lat temu
Chciała to ma, na kundelku ją krytykują. Jeszcze kupke poranną niech pokaże.
Gość
6 lat temu
IN VITRO NA 100%😗
Gość
6 lat temu
Super, życzę szczęścia, ale ma 50-tke.... Stare rysy twarzy.... Ciało super, ale kasa robi swoje....
Gość
6 lat temu
Co to ma za znaczenie ile matka ma lat. Są 20 letnie mamusie- ciotki kotki i 40 letnie super dające radę mamy. Nie ma to najmniejszego znaczenia. A Kinga na pewno jest szczęśliwa 40+mamą. Ja popieram za starania i życzę szczęścia.
gość
6 lat temu
Niedługo to beda robic dzieci przed kamerami, po co te wynurzenia, kogo to obchodzi kobieto
gość
6 lat temu
A co wam do tego czy in vitro
...
Następna strona