Trwa ładowanie...
Przejdź na

Katarzyna Montgomery marzy o "Tańcu z gwiazdami". "Może następnym razem..."

55
Podziel się:

"Marzenia trzeba mieć. Cieszę się, że nic mnie nie boli" - wyznaje prezenterka, która przez wiele lat walczyła z tropikalną chorobą, która wywołała u niej paraliż nóg.

Katarzyna Montgomery marzy o "Tańcu z gwiazdami". "Może następnym razem..."

Katarzyna Montgomery przez kilka lat trzymała się na obrzeżu show biznesu, dopiero rok temu wróciła jako prowadząca The Story of My Life. Jej nieobecność była spowodowana ciężką chorobą, której lekarze przez wiele lat nie potrafili zdiagnozować.

12 lat temu zostałam sparaliżowana w wyniku działania bakterii, którą złapałam w Afryce - ujawniła dziennikarka.

Minione lata były koszmarem. Montgomery, budząc się rano, nigdy nie wiedziała, czy tego dnia nogi jej będą działały, czy też znów będzie sparaliżowana. Lekarze byli bezradni. Dziennikarka w końcu zdecydowała się na kosztowne leczenie za granicą.

Jak się okazało, objawy, przypominające polio, wywołuje afrykańska bakteria, którą dziennikarka przywiozła z Sierra Leone. W 2006 roku, poleciała tam z Małgorzatą Foremniak i korespondentem wojennym Marcinem Suderem kręcić reportaż. Prawdopodobnie zaraziła się przez kontakt ze skażoną wodą.

Na szczęście po dwunastu latach udało jej się prawie całkowicie wrócić do zdrowia. W rozmowie z Faktem żartuje, że lada chwila odstawi laskę i zacznie śmigać po parkiecie Tańca z gwiazdami.

Jeśli teraz się nie uda, to spróbuję następnym razem - odgraża się prowadząca The Story of My Life. Marzenia trzeba mieć! Cieszę się, że nic mnie nie boli i znów mogę poświęcać się temu, co lubię. Obiecuję, że nie zamienię się w stateczną babcię z laseczką.

Trzymamy kciuki!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(55)
Gość
5 lata temu
Biedna,życzę Pani dużo zdrowia ...teraz już będzie tylko lepiej
Gość
5 lata temu
Zdrowia dla tej Pani.Gratuluję wytrwałości.
Gość
5 lata temu
Pudelek kocha nienawidzić.
Gość
5 lata temu
Dużo zdrowia i siły Pani Kasiu! Wiem, że pewnie nie czyta Pani pudelka ale jeśli jakimś cudem tak to niech Pani wie, że anonimowa ja trzymam za Panią kciuki!!! :)
gość
5 lata temu
świetna laska, byłam kiedyś na spotkaniu autorskim z nią, zaczarowała publiczność, dowcipna, inteligentna
Najnowsze komentarze (55)
Iza
4 lata temu
Moja ulubiona dziennikarka . Taktowna, urocza
gość
5 lata temu
Jestem pewna, że po takim przezyciu Pani Kasia będzie miała teraz zupełnie inne podejście do życia. I swietnie, bo na pewno wyjdzie jej to na dobre! Duzo zdrowia!!!
gość
5 lata temu
Ludzie nie kopcie w pudłach z bananami bo tam strasznie jadowite pająki mogą być!!!
Gość
5 lata temu
I tak to jest zycie,zycie .Wszystkiego dobrego zycze
gość
5 lata temu
Panią Mongomery pamiętam z programu, w którym to z zaproszonymi bodajże 3 paniami, dyskutowała o tym, jak "utrzymać" męźczyznę. Zabawne było to, że doradzały panie, które wszystkie (łącznie z prowadzącą program) były co najmniej po jednym rozwodzie. Znały temat.
gość
5 lata temu
ja ją tak lubie bardzo naturalnie prowadzi swoje programy, Zdrowia życzę
gość
5 lata temu
zycze zdrowia.
gość
5 lata temu
bo 80 % populacji to i****i, a pozostale 20% musi sie z nimi meczyc niestety
Gość
5 lata temu
Dużo zdrowia i wszystkiego co najlepsze,za ciepło,kulturę i sposób bycia.Nie miałam pojęcia ze ja to spotkało.Bardzo pozytywna osoba,nie sadze ze tak by udawała
Gość
5 lata temu
Zawsze chciałam mieć taka przyjaciółkę jak ona i nigdy nie miałam
Gość
5 lata temu
Świetna babka,oglądałam jej programy ,jeszcze mała czarna,dużo zdrowia,uściski !
gość
5 lata temu
Ja się zastanawiam, po co jechać w takie miejsca... Ktoś wyjaśni?
Gość
5 lata temu
Piszesz o sobie
Dr.
5 lata temu
Tak sie koncza seksualne przygody z czarnuchami, ktorzy dymaja malpy a potem glupie kobiety, z Polski