Trwa ładowanie...
Przejdź na

Prawnik rzekomej ofiary Jarosława B.: "Jej stan jest fatalny. Nie do opisania"

477
Podziel się:

Prokuratura nie wyklucza, że mogło dojść do użycia pigułki gwałtu.

Prawnik rzekomej ofiary Jarosława B.: "Jej stan jest fatalny. Nie do opisania"

Od wtorku polskie media żyją sprawą Jarosława B., byłego piłkarza Lechii Gdańsk, podejrzanego w sprawie o dopuszczenie się naruszenia wolności seksualnej młodej kobiety. Do rzekomego przestępstwa miało dojść w nocy z piątku na sobotę w jednym z sopockich hoteli. Prokuratura doprowadziła już do tymczasowego zatrzymania mężczyzny.

Obrońca Jarosława B., Olga Jędraszko, porównała sprawę swojego klienta do skandalu z udziałem piłkarzy klubu Leicester City z 2004 roku, kiedy to sportowcy zostali całkowicie uniewinnieni. Wówczas wyszło na jaw, że ich rzekome ofiary próbowały jedynie wyłudzić od nich pieniądze. Dlatego też adwokat nie wyklucza złożenia pozwu przeciwko kobiecie oskarżającej jej klienta.

Na taką linię obrony postanowił zareagować reprezentujący w sprawie pokrzywdzoną mecenas Oskar Skibicki. W rozmowie z Wirtualną Polską adwokat rzekomej ofiary przyznał, że szanuje strategię pani Jędraszko, jednak nie widzi żadnych podstaw do składania przez nią oskarżenia. Co więcej, oczekiwane wyniki badań toksykologicznych mogą jego zdaniem jeszcze bardziej pogrążyć Jarosława B.

Klientka podejrzewa, że mogła zostać odurzona. Czekamy na badania toksykologiczne. Pigułka gwałtu ma jednak bardzo szybki czas rozkładu, więc ślady po chemikaliach mogą już nie być odnalezione w krwi poszkodowanej - mówi Skibicki w rozmowie z redaktor serwisu WP Kobieta, Aleksandrą Hangel.

Skibicki opisał też dokładnie stan swojej klientki.

Jest to stan fatalny, nie do opisania. Osoba młoda, mająca przed sobą całe życie, bardzo witalna, która nagle została zupełnie zmieciona emocjonalnie. Nadal cierpi psychicznie i fizycznie. Jest pod stałą opieką osób bliskich i psychologa.

Zdaniem adwokata ofiara znała się prywatnie z oskarżonym, jednak nie jest mu wiadome, jakoby relacja między nimi miała charakter intymny.

Zapytany o zdanie na temat reakcji internautów, którzy rzucili się w obronie piłkarza na wieść o prowadzonym postepowaniu, Skibicki przyznał, że wcale go to nie zdziwiło.

_To standardowa reakcja ludzi, którzy szukają bohaterów i autorytetów. Moja klientka, poza tym co musiała przeżyć, dostaje teraz drugą porcję podobnie negatywnego cierpienia związanego z hejtem, z nienawiścią ludzi, którzy podejrzewają ofiarę o najgorsze rzeczy.

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(477)
Gość
5 lata temu
Domniemanie niewinności. Ciszej proszę, sąd rozstrzygnie.
Gość
5 lata temu
Ludzie myślą ze jak jest sławny to nie mógłby zgwałcić
Gość
5 lata temu
Dramat bardzo szkoda dzieci a Ania przewraca się w grobie właśnie
gość
5 lata temu
Chyba jednak lepiej użyć w tym przypadku słowa "domniemana" a nie "rzekoma", które ma bardziej negatywne konotacje. Nie znam gościa, bronić nie będę. Tylko wyniki powiedzą prawdę.
gość
5 lata temu
W dziwnym srodowisku obraca sie Jarek
Najnowsze komentarze (477)
lechu
3 lata temu
a potem Pani adwokat rozkręciła biznes w Białołęce
Gość
5 lata temu
Sylwia to narkomanka z chora psychika . Jakiś sypiając z żonatym Marcinem i zabawiając się w lozku z nim w sposób napewno nie normalny nie miała jakiś problemów z tym
gość
5 lata temu
star k***a sciemnia zeby hajs wyludzic, do lasu ze s****wem
Ola
5 lata temu
A ktos czytal czym sie zajmuje ta pani? proponuje panu b. zrobic takze badania toksykologiczne. Hehe. A tak powaznie to jak dla mnie to jest zemsta odrzuconej kobiety
Gość
5 lata temu
G****a ku*** szuka rozgłosu. Tyle w temacie.
Goś😊ć
5 lata temu
Cicha woda brzegi rwie i Tak chyba jest w jego przypadku
Gość
5 lata temu
Zwykła prostytutka która jest zamieszana w aferę z Krystkiem oraz werbowanie młodych dziewczyn do pracy gdzie je molestowano i nagrywano. Jedna dziewczyna się zabiła przez tą szmatę
gość
5 lata temu
podobno z siewiec
Gość
5 lata temu
No ale podobno nagrane jest jak się rozstawali po tym wszystkim czyli po tej nocy ?! I jakoś noe była pokrzywdzona ?dziwne to wszystko
gość
5 lata temu
wydaje mi się, że obydwoje mogą być ofiarami - ona, bo ktoś ją faktycznie zgwałcił po tabletce gwałtu, on - bo ktoś mógł go wrobić...
Gość
5 lata temu
A widzieliście te łaskę? Zaraz przypomina się Lepper i jego sławne „czy można zgwałcić prostytutkę”
Gość
5 lata temu
A co ma powiedzieć ? Narobiła bigosu myślała że wszystko pójdzie gładko a teraz w szoku bo każdy za Panem B . Moim zdaniem ktoś jeszcze za tym stoi , chcieli naciągnąć na kasę . Patologia szkoła mi tego Pana ..
Goś Sopot
5 lata temu
Ta pokrzywdzona to zwykła p.........A pewne nie pierwszy raz kogoś wrabia jest znana w sopockich klubach. Czas żeby wladze Sopotu pozbyly się działających tam mafi
Gość
5 lata temu
Cała sprawa jakaś dziwna
...
Następna strona