Producenci programu Rolnik szuka żony za cel postawili sobie zeswatanie kawalerów-gospodarzy z uczestniczkami gotowymi do zamążpójścia. Niestety, nie zawsze "misja" tworzenia rodzin przed kamerami kończy się powodzeniem. Rolnicy nie tylko łamią serca starającym się o ich względy kobietom, ale zdarza się także, że w ogóle nie decydują się na rozwinięcie znajomości z żadną z nich. Doskonałym przykładem jest Paweł Szakiewicz z pierwszej edycji, który zerwał zaręczyny z Natalią Wodzinowską i wrócił do polityki. Kiedy nie udało mu się zrobić wymarzonej kariery poselskiej, ożenił się z sąsiadką, Martyną Matecką. Para szybko zdecydowała się na powiększenie rodziny.
W życiu rodzinnym Szakiewicza trwa dobra passa i rolnik niedługo kolejny raz zostanie ojcem. Informację o ciąży przekazała żona Pawła:
Wiosnę 2019 zaczynamy w powiększonym składzie. Znowu nie będę fit i trendy na lato! - napisała na Facebooku przy zdjęciu, na którym eksponuje ciążowy brzuszek.
TVP uwielbia reanimować kariery stworzonych przez siebie celebrytów i rolnika z ciężarną żoną zaprosiło do Pytania na śniadanie. Prowadząca śniadaniówkę Marcelina Zawadzka ledwo kojarzyła swoich gości. Pomyliła imię żony rolnika i nie wiedziała, w jaki sposób się poznali. Swoją wpadkę tłumaczyła błędem w dokumentacji.
Mimo niezbyt przyjaznej atmosfery małżonkowie zdążyli opowiedzieć o swojej rodzinnych perypetiach, a Martyna przez przypadek zdradziła płeć i imię drugiego dziecka. Po wakacjach na świat przyjdzie ich córka Tosia.