Trwa ładowanie...
Przejdź na

Przejęta Lana Del Rey promuje tomik poezji na okładce "Vogue'a"

26
Podziel się:

Zaprezentowała się między innymi w sukni z kołatkami na piersiach. Udane zdjęcia?

Przejęta Lana Del Rey promuje tomik poezji na okładce "Vogue'a"

Lana Del Rey rozpoznawalność zdobyła w 2011 roku dzięki viralowej piosence Video Games, która zapewniła jej kontrakty z dużymi wytwórniami i umożliwiła pracę nad albumem. Choć udany debiut zdawał się wynikać z połączenia talentu, nostalgicznej estetyki i szczęścia, sytuacja była o wiele bardziej skomplikowana. Jak się okazało, Del Rey miała już na koncie EP-kę nagraną pod prawdziwym nazwiskiem Lizzy Grant, ale jako że jej pierwsze dokonania spotkały się z chłodnym przyjęciem, postanowiła przejść tuning i wrócić z większymi ustami oraz pod bardziej chwytliwym pseudonimem.

Piosenkarka dziś cieszy się stabilną pozycją na światowym rynku muzycznym, choć nie zdaje się aspirować do podbijania list przebojów. Mogąc pochwalić się armią lojalnych fanów, od zeszłego roku próbuje swoich sił w nowych rolach. Jak wyznała w jednym z wywiadów, zaczęła pracę nad autorskim musicalem, po godzinach udzielając się jako "twarz" perfum Gucci. We wrześniu ogłosiła też, że chciałaby zostać poetką i samodzielnie opublikować tomik swojej twórczości.

Del Rey dotrzymała słowa i w tym miesiącu powraca już jako poetka. Tomik pod intrygującym tytułem Violet Bent Backwards Over the Grass postanowiła wypromować przy pomocy okładkowej sesji do włoskiego Vogue'a. Nastrojowe, awangardowe zdjęcia do czerwcowego numeru magazynu zostały zrealizowane przez Stevena Kleina, znanego szerszej publiczności ze współpracy z Lady Gagą przy teledysku do Alejandro. 33-latka na potrzeby sesji zaprezentowała się w stylizacjach od Fendi, Miu Miu i Moschino, wśród których uwagę zwraca widoczna na okładce, bogato zdobiona sukienka z kołatkami na piersiach.

Zobaczcie, jak Lana Del Rey promuje swój tomik poezji. Ładna sesja?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(26)
Gość
5 lata temu
Piękna i utalentowana 😀
gość
5 lata temu
lana jest super! posluchajcie Love albo Ride. Wspaniale piosenki.
Gość
5 lata temu
moja królowa, prawdziwa ARTYSTKA
gość
5 lata temu
Steven Klein, marka sama w sobie, świetne ostatnie zdjęcie
gość
5 lata temu
Pisze teksty sama i są świetne, poruszające i prawdziwe... nie dziwię, się że wydala tomik. Zresztą, chyba w końcu dojrzała od Born2die. Ma swój styl i się go trzyma, to jest ważne.
Najnowsze komentarze (26)
gość
5 lata temu
Steven Klein, marka sama w sobie, świetne ostatnie zdjęcie
Gość
5 lata temu
Nie ciepię tego PRODUKTU bo napewno nie jest artystką. Obejrzyjcie jej starezdjęcia sprzed rozpoczęcia kariery, wyglądała zupełnie inaczej, zwykła tleniona, nie za piękną blondyna bez wyrazu. Została wykreowana od a do z i wyoperowana przy okazji.
Gość
5 lata temu
Na żywo beznadziejna.
gość
5 lata temu
lana jest super! posluchajcie Love albo Ride. Wspaniale piosenki.
gość
5 lata temu
ciekawa sesja
Gość
5 lata temu
moja królowa, prawdziwa ARTYSTKA
Gość
5 lata temu
Jesu kto ją tak urządził?
gość
5 lata temu
niefajne te foty !
Gość
5 lata temu
Bardzo ładna sesja i z klasą
solska
5 lata temu
bylam na jej koncercie w Berlinie, spiewala swoje nowe piosenki, a hitow nie raczyla.
gość
5 lata temu
Miała niegdyś operację twarzy , głownie nosa
Gość
5 lata temu
Bardzo udziwnione
Gość
5 lata temu
Bardzo udziwnione
gość
5 lata temu
Pisze teksty sama i są świetne, poruszające i prawdziwe... nie dziwię, się że wydala tomik. Zresztą, chyba w końcu dojrzała od Born2die. Ma swój styl i się go trzyma, to jest ważne.