Brad Pitt to gwiazdor jednego skandalu. Zostawił swoją żonę dla Angeliny Jolie i na tym skończyły się ekscesy z jego udziałem. Nawet fanatycznie oddane mu fanki nigdy nie próbowały nękać go w jego prywatnym życiu. Dlatego też zachowanie jednej z nich na gali rozdania Złotych Globów zdziwiło wszystkich. Towarzyszący matce swoich dzieci Pitt został publicznie zwyzywany przez jedną z uczestniczek przyjęcia.
Brad siedział ze znajomym przy barze i spokojnie sączył drinka - wspomina świadek. Nagle podeszła do niego pijana kobieta, która chwyciła go za klapę od marynarki. Spojrzała na aktora i zaczęła wyrzucać z siebie potok obraźliwych słów. Powiedziała mu prosto w oczy, że wygląda ohydnie, niczym opuszczony i zaniedbany pies. Pies, który poleciał za suką, która miała cieczkę.
Zaskoczony Pitt zaczął powoli się wycofywać, jednak kobieta nie dawała za wygraną i coraz głośniej krzyczała. Pobiegłeś za suką, która miała cieczkę! Zgól tą bródkę! Wyglądasz odrażająco – cały czas powtarzała. W końcu ochroniarze siłą odciągnęli ją od Brada, który był zszokowany całą sytuacją.
Brad faktycznie jest gwiazdorem jednego skandalu… który ciągnie się za nim już kilka lat. Bez wątpienia pijana kobieta miała na myśli rozwód Brata z Aniston i związanie się z Jolie.
