Na Sycylii od niedzieli trwa 65. edycja historycznego festiwalu filmowego w Taorminie. Największą gwiazdą tegorocznej odsłony wydarzenia jest Nicole Kidman, która w poniedziałek odebrała prestiżową Arte Award i nieudolnie próbowała posyłać buziaczki w powietrze. W środę jednym z punktów programu była z kolei projekcja filmu _**Słodki koniec dnia**_ w reżyserii Jacka Borcucha. Polski dramat został już doceniony za granicą, przynosząc odtwórczyni głównej roli, Krystynie Jandzie, nagrodę dla najlepszej aktorki na festiwalu Sundance.
Pokaz Słodkiego końca dnia sprawił, że w środę na festiwalu w Taorminie pojawiły się polskie akcenty. Mowa o reżyserze, Jacku Borcuchu, i odtwórczyni roli Anny, Kasi Smutniak, którzy na wydarzenie przyjechali z córkami. Koledzy z planu filmowego pozowali na tle miasteczka i na czerwonym dywanie, chwaląc się nastoletnimi pociechami. Smutniak z okazji wielkiego wyjścia założyła czerwoną, plisowaną kreację od Valentino za 25 tysięcy złotych, podczas gdy 14-letnia Sophie wybrała letnią sukienkę z etnicznymi nadrukami. Borcuch zaprezentował się z kolei w klasycznym, granatowym garniturze, pozując pod rękę z uśmiechniętą córką, Mirosławą.
Zobaczcie, jak polska reprezentacja promowała _Słodki koniec dnia_ w Taorminie:
