Hayden Panettiere i Władimir Kliczko związali się w 2009 roku, a cztery lata później ogłosili zaręczyny. Narodziny ich córki Kayi miały całkowicie zmienić podejście ukraińskiego pięściarza do życia. W wywiadach przyznawał, że jego partnerka jest najlepszą matką na świecie, a dla swojego dziecka jest w stanie zrobić wszystko.
Sielanka aktorki i boksera nie trwała jednak długo. Para rozstała się na początku sierpnia 2018 roku, po dziewięciu latach związku. Matka aktorki poinformowała media, że jej córka i były partner pozostają w dobrych stosunkach i starają się, by Kaya jak najmniej dotkliwie odczuła rozstanie rodziców.
PRZYPOMNIJMY: Panettiere i Kliczko pokazali córkę! (ZDJĘCIA)
Okazuje się, że prawda jest zgoła inna, a koniec relacji z bokserem był dla 29-latki początkiem koszmaru. Jak podaje Page Six, Hayden nie widziała swojej 4-letniej córki od momentu, gdy jej związek z Władimirem się rozpadł:
Mieszka z dala od córki i ma także inne problemy na głowie - powiedział informator portalu.
Dziecko 29-letniej aktorki mieszka ze swoim 43-letnim ojcem na Ukrainie. Panettiere nie ma też szczęścia w życiu uczuciowym. Co prawda zdążyła już wejść w nowy związek, lecz niestety jej relacja z Brianem Hickersonem również nie jest usłana różami. Mężczyzna jest podejrzany o stosowanie przemocy domowej, a rodzina aktorki błaga ją, by zakończyła toksyczny romans:
To, co się dzieje, jest całkowicie poza kontrolą. Powinna odejść od tego faceta - komentowali bliscy przyjaciele Hayden na łamach People.
Partner 29-latki został aresztowany w maju, po ich nocnej kłótni w domu w Hollywood. Jak donosi TZM, na ciele Panettiere widoczne były otarcia i zaczerwienienia.
Myślicie, że posłucha rad najbliższych i odejdzie od *Hickersona? *