"Taniec z gwiazdami": Barbara Kurdej-Szatan jako faworytka, zachwycająca Monika Miller i coraz gorzej tańcząca Magda Bereda (ZDJĘCIA)
Emocjonalna rumba wnuczki Leszka Millera oczarowała jury.
Choć w polskiej telewizji, najpierw na antenie TVN, obecnie Polsatu, wyemitowano już ponad dwadzieścia edycji Tańca z Gwiazdami, widzowie wciąż chętnie śledzą pląsy na parkiecie kolejnych "gwiazd".
Zobacz: "Taniec z gwiazdami": Barbara Kurdej-Szatan jako faworytka, niewyćwiczona Monika Miller... (ZDJĘCIA)
W związku z tym, że o tym, kto opuści taneczne show decydują widzowie, każde odpadnięcie budzi spore emocje nie tylko wśród internautów, ale i w gronie samych uczestników. Każda z gwiazd, która dotychczas pożegnała się z programem nie kryła niezadowolenia z werdyktu. Zawiedziona zakończeniem przygody z Tańcem z gwiazdami była zarówno Reni Jusis, jak i Rafał Szatan.
Faworytką 3. odcinka programu bez wątpienia była Barbara Kurdej-Szatan, której udało się zdobyć aż 27 punktów. Niestety, taneczne popisy Magdy Beredy po raz kolejny nie przypadły do gustu jurorom, którzy ocenili jej występ na zaledwie 12 punktów. Mimo to youtuberka mogła liczyć na SMS-y od swoich wielbicieli, a z programem pożegnała się Joanna Lazur.
Zgadzacie się z werdyktem?
W 3. odcinku tanecznego show odpadła Ruda z zespołu Red Lips. Rzeczywiście tańczyła najgorzej?
Po ostatnim odcinku okazuje się, że do "Blondynki Playa" powróciła dobra passa. Basia za swojego fokstrota zgarnęła aż 27 punktów. Nieobecność męża jej służy?
Najmniej doceniono Magdę. Za swoje taneczne akrobacje śpiewająca youtuberka dostała jedynie 12 punktów.
Na parkiecie Monika i Jan zaprezentowali emocjonalną rumbę, która przypadła do gustu wybrednemu jury.
Kot z Baranem, jestem ich fanem - stwierdził krótko Andrzej Grabowski, oceniając występ prezenterki i jej tanecznego partnera.
Na parkiecie Damian i jego partnerka zatańczyli cha-chę, która nawiązywała do programu Masterchef.
Choć zawodnik KSW po raz kolejny nie zachwycił umiejętnościami tanecznymi, Iwona Pavlović nie szczędziła w jego stronę komplementów.