Madonna już od dłuższego czasu desperacko próbuje "zachować młodość:. Nieustannie poddaje się operacjom plastycznym, swoje ciało naraża na ogromne przeciążenia na siłowni i wstrzykuje sobie męskie hormony. Wszystko po to, aby pozostać na szczycie i nadal być ikoną seksu. Piosenkarka postanowiła przypodobać się młodszej widowni i zdecydowała, że ponownie pojawi się w filmie.
Amerykańskie media donoszą, że piosenkarka poprosiła swojego menadżera, Guy’a Oseary, aby wkręcił ją do Księżyca w nowiu. Tak się szczęśliwie składa, że jest on producentem wykonawczym filmu. Madonna bez trudu została wciągnięta na listę osób biorących udział w projekcie.
Istnieje duża możliwość, że zagra w filmie - informuje magazyn People. Jeśli nie znajdą dla niej odpowiedniej roli, to na pewno nagra motyw przewodni. Bez wątpienia "Księżyc w nowiu" zyska gwiazdę, która przyciągnie więcej widzów.
Madonna mogłaby zagrać samą siebie - starą wampirzycę uganiającą się za ponętnymi nastolatkami. Pattinson powinien zacząć oglądać się za siebie…
