Trwa ładowanie...
Przejdź na

O adopcji nie powiedziała nawet przyjaciołom!

170
Podziel się:

Bała się, że... zaprzepaści to jej szanse na Oscara!

O adopcji nie powiedziała nawet przyjaciołom!

Wszyscy zastanawiają się, jak i dlaczego Sandra Bullock zdołała utrzymać informację o adopcji małego chłopca w tajemnicy. Biorąc pod uwagę, że przez ostatnie kilka tygodni całe jej życie prywatne było komentowane w mediach, nikt nie spodziewał się, że jest coś, czego o niej nie wiemy. Okazuje się, że aktorka nie powiedziała o zaopiekowaniu się małym Louisem dosłownie nikomu. Aby nic się nie wydało, nie wpuszczała nawet znajomych do domu!

Nikt nie miał pojęcia, że Sandra rozpoczęła proces adopcji małego chłopca. Byliśmy w szoku, ale części układanki zaczynają do siebie pasować – mówi jej znajomy. Przez ostatnich kilka miesięcy nie wpuszczała nikogo do swojego domu. Jeśli musiała się przygotować do oficjalnej imprezy i przejścia po czerwonym dywanie, spotykała się ze swoimi współpracownikami w hotelowych apartamentach. Wiedzieliśmy, że coś się dzieje za kulisami, a teraz wiemy co.

Ponoć aktorka bała się, że jedna z osób, z którymi pracuje nie dotrzyma tajemnicy i wygada się komuś na temat adopcji. Dobrze wie, że takie informacje szybko docierają do dziennikarzy tabloidów. Bałą się, że wieść o adopcji mogłaby... zaprzepaścić jej szanse na Oscara.

Dziwna obawa. Na pewno dobrze, że na jaw nie wyszło wcześniej to, że jej mąż jest fanem Hitlera i sypia z wytatuowanymi nazistkami.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(170)
gość
14 lat temu
Hitler nie pochwaliłby faszysty za mieszanie krwi z czarnymi
gość
14 lat temu
sratata....przynajmniej nie rozpowiada dookoła o tym...
gość
14 lat temu
Slusznie, ma babka klase, jest dyskretna, zreszta to jej sprawa !
gość1234
14 lat temu
niech robi co chce;]
gość
14 lat temu
I MA RACJĘ,ŻE NIKOMU JUŻ NIE MOŻNA UFAĆ.TAK TRZYMAĆ.
Najnowsze komentarze (170)
gość
14 lat temu
Pudel ale ty jestes g***i jak but !!!! co ma adopcja do Oskara wg.mnie to tylko plus dla niej
gość
14 lat temu
dziwne obawy widać, jak bardzo chciała dostać tego oscara
gość
14 lat temu
i dobrze ze adoptowala,ja tez adoptowalam!!!!!!!!
gość
14 lat temu
super to malo powiedziane !! jest extra!!
gość
14 lat temu
Sandra jest świetna! Kocham ją! :)
mimki
14 lat temu
3maj się i powodzenia. byłam w takiej sytuacji i wszystko się super udało, teraz mamy córeczkę i jesteśmy szczęśliwą rodziną.
mimki
14 lat temu
i dobrze zrobiła, chroniła dziecko przed dziennikarskimi hienami, ma babka klasę:)
gość
14 lat temu
Zycze WAM powodzenie.Napewno wszyscy bedziecie szczesliwi
luisia
14 lat temu
Dobrze zrobiła. Chciała chronić swoje dziecko przed nie bezpieczeństwem. A co do jej męża to powinna się rozwieść
gość
14 lat temu
powiem wam bo jestem tutaj anonimowa,ze ja i moj maz tez zaczelismy proses adopcyjny dziecka i tez nikt nic nie wie.Powiem rodzinie i wszystkim znajomym jak wszystko sie zakonczy.Rozni sa ludzie i rozne sa opinie na temat adopcji.Ja wiem swoje i daze do celu.Trzymajcie za mnie kciuki.
gość
14 lat temu
. Na pewno dobrze, że na jaw nie wyszło wcześniej to, że jej mąż jest fanem Hitlera i sypia z wytatuowanymi nazistkami
gość
14 lat temu
seksowna to moze jestes ale rozumu to ci brak
gość
14 lat temu
ale wymyslilas seksowna to moze jestes ale rozumu to ci brak
gość
14 lat temu
i dobrze zrobila ze nikomu nic nie powiedziala. a ze jej maz jest g***i i p****t to nie jej wina.
...
Następna strona