David Beckham musi przeżywać teraz chyba najgorsze chwile w swojej karierze. Nadal wyciekają bowiem fragmenty szokującego wywiadu, jakiego dziennikarzom In Touch Weekly udzieliła jego kochanka, Irma Nici. Piłkarz już wszystkiemu zaprzeczył i zapowiedział, że pozwie redakcję gazety. Prostytutka zapewnia jednak, że spała z nim pięciokrotnie w 2007 roku.
Po raz pierwszy spotkaliśmy się w pokoju hotelowym. Wyciągnął 5 tysięcy dolarów z sejfu i mi je dał. Kazał mi wziąć prysznic i przebrać się w czarną bieliznę - wspomina. Chciał się ze mną całować, chociaż normalnie tego nie robię. David uwielbia, jak mu się robi laskę. Uprawiałam z nim seks oralny bez prezerwatywy, czego nigdy wcześniej nie robiłam. Jednak on był bardzo czysty i miał przystrzyżone włosy łonowe.
Zasugerowałam zaproszenie jeszcze jednej dziewczyny. Chciał naturalnej szatynki. Zapytał się, czy przyniosłyśmy jakieś zabawki, ale nie miałyśmy nic przy sobie. Sięgnęłam po banana ze stołu i zaczęłam się nim masturbować. Druga dziewczyna w tym czasie mnie dotykała. Był ogromnie podniecony.
Cóż, Irma zapowiedziała, że powie wszystko i, jak widać, dotrzymała słowa. Podejrzewamy, że Beckhamowie będą pozywać na grube miliony.