Trwa ładowanie...
Przejdź na

Lily Allen WALCZY O ŻYCIE!

310
Podziel się:

Gwiazda ma posocznicę! Trafiła do szpitala.

Lily Allen WALCZY O ŻYCIE!

Zaledwie w kilka dni po utracie swojego drugiego dziecka Lily Allen znów znalazła się na ostrym dyżurze. Piosenkarka nagle straciła przytomność i dostała drgawek. Lekarze szybko ustalili, że gwiazda cierpi na posocznicę. W przypadku Allen doszło do wyjątkowo ostrej reakcji zapalnej organizmu.

Tego samego dnia, zanim znów znalazła się w szpitalu, Allen napisała na swoim blogu, że bardzo źle się czuje. Skok temperatury, a następnie silne dreszcze wiązała z depresją po utracie dziecka w 6 miesiącu ciąży.

Nadal jestem bardzo chora. Choruje moje serce i przez to cierpi całe ciało. Ale wiadomości od moich fanów sprawiają, że czuję się lepiej. Sama nie mogę uwierzyć w to, że przechodzę przez ten koszmar.

Lekarze określili stan piosenkarki, jako "bardzo ciężki". Organizm Allen jest bardzo osłabiony przez niedonoszoną ciążę i załamanie psychiczne, które także wpływa na jej stan zdrowia.

Pudelek trzyma kciuki! Mamy nadzieję, że Lily szybko poczuje się lepiej.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(310)
gość
13 lat temu
to jest koszmar stracacic dzieckkko w 6 miesiacuu kkiedy widac juz brzuszek
gość
13 lat temu
jak sie komus krzywda dzieje to od razu dajecie ladne zdjecie... zdrowka!
gość
13 lat temu
szkoda mi jej mam nadzieje że szybko wyzdrowieje
gość
13 lat temu
Jejku, to okropne musi byc tak stracic dziecko. Mam nadzieje, że szybko wróci do zdrowia, trzymam za nią kciuki
gość
13 lat temu
życzę jej szybkiego powrotu do zdrowia - za wcześnie na odejście...
Najnowsze komentarze (310)
gość
13 lat temu
"Mamy nadzieję, że Lily szybko poczuje się lepiej..." i g***i pudel będzie mógł nadal na niej zarabiać -,-
gość
13 lat temu
Bo tak naprawdę w 6 miesiącu nie ma już poronienia, a obumarcie płodu. Tak więc najpierw umiera dziecko - możliwe, że nie żyło już kilka dni przed wystąpieniem u Lily objawów. Tak jak ktoś wcześniej pisał "Czemu nie uratowali dziecka". Odpowiedź: bo ono już wtedy nie żyło.
gość
13 lat temu
to straszne poronic w 6 miesiacu. Jakies 10 lat temu, moja sasiadka tez poronila w 6 miesiacu, to byla tragedia, bo musiala urodzic to martwe dziecko. Mam nadzieje, ze Lily nie musiala przez to przechodzic....
gość
13 lat temu
żal mi jej;/
gość
13 lat temu
nieeeeee!!!!! gwiazda którą kurna kocham????? FAKKKKKK!!!!
wykrojnik
13 lat temu
Ja urodziłam się w 6 miesiącu ciąży, i jestem zdrowa i chyba wszystko ze mną OK. Bardzo mi jej szkoda..biedna..oglądałam jakiś wywiad...była taka szczęśliwa..straszne
gość
13 lat temu
:((( Oby doszła do siebie.
gość
13 lat temu
Miejmy nadzieje ze szybko wyzdrowieje!
gość
13 lat temu
masakra! współczuję jej bardzo. Stracić dziecko... masakra! I to jeszcze w 6 miesiącu kiedy to już czuła ruchy dziecka ... szok ;/ . Oby szybko wróciła do zdrowia
gość
13 lat temu
sliczna mloda za wczesnie na odejscie trzymam kciuki za nia
gość
13 lat temu
ładna jest
OLOSweet
13 lat temu
SZYBKO WRACAJ DO ZDROWIA !!!!!
gość
13 lat temu
Ehh tak mi jej szkoda :( Opisać się nie da jakie to straszne... Przecież tam było już ukształtowane dziecko :/
gość
13 lat temu
biedactwo...
...
Następna strona