Widocznie znudził jej się "shopping" w Londynie, bo nieoczekiwanie postanowiła wydać pieniądze na inny cel niż ciuchy. Zamarzyło jej się zostanie polskim Romanem Abramowiczem, z tą różnicą, że ze względu na skromnośc środków, musi szukać drużyny w obrębie polskiej III ligi.
Jak donosi Fakt, piosenkarka prowadzi negocjacje w sprawie kupna Victorii Koronowo. Inicjatywa wyszła podobno od działaczy podbydgoskiego klubu. Zaczepili Marylę po koncercie, który grała niedawno w Bydgoszczy.
Zapytałem, czy byłaby zainteresowana - potwierdza w rozmowie z tabloidem prezes klubu z Koronowa. Bardzo miło nam się rozmawiało o muzyce i sporcie. Wtedy powstał pomysł, by Maryla Rodowicz zagrała koncert w Koronowie, a częśc gaży przekazała na rzecz klubu. Jeśli chodzi o kupno to trudno mi powiedziec w tej chwili, ile za niego trzeba zapłacić. Myślę jednak, że skoro marzeniem naszej wspaniałej artystki jest posiadanie klubu piłkarskiego, to byłoby ją na to stać.
Zdaniem tabloidu, Victorię Koroniewo można kupić za milion złotych. Z pewnością byłoby ją na to stać. Pytanie tylko po co piosenkarce trzecioligowy klub piłkarski.