Niewiele o nim wiadomo, jednak samo pojawienie się mężczyzny u boku Joanny Sydor wywołało spore zainteresowanie tabloidów. Aktorka nie miała ostatnio szczęścia w życiu osobistym. Uwikłana w romans z reżyserem M jak miłość, Mariuszem Malcem, zdecydowała się porzucić dla niego męża. Nie miała zresztą specjalnie innego wyjścia, gdyż była już wtedy z ciąży z kochankiem. Rozwód z Marcinem Klepackim przebiegł w dość niemiłej atmosferze. Towarzyszyło mu publiczne pranie brudów i pomówienia.
Klepacki utrzymywał na przykład, że Joanna znęcała się nad nim fizycznie... Mariusz Malec, dla którego Sydor postanowiła całkowicie zmienić swoje życie, nie okazał się niestety mężczyzną stałym w uczuciach. Wkrótce po rozwodzie Joanny, zostawił ją dla Dominiki Ostałowskiej, którą zresztą również rozstała się dla niego z mężem.
Sydor nie zniosła tego wszystkiego najlepiej. Rewia donosi, że nabrała zwyczaju czatowania na Malca pod jego domem, próbując w ten sposób przekonać go do powrotu. Długo trwało zanim wreszcie odnalazła się w nowej sytuacji. Zdaniem znajomych aktorki, na których powołuje się tabloid, pomogły jej studia Na Akademii Sztuk Pięknych, o których zawsze marzyła. Pozwoliły jej "nabrać dystansu do spraw osobistych". Ale do mężczyzn zraziła się na długo. Dlatego jej pojawienie się w męskim towarzystwie było sporym zaskoczeniem. Znajomi aktorki, na których powołuje się tabloid, donoszą, że ma już nowego faceta. Wiadomo tylko, że nie jest związany z show biznesem.
Życzymy więcej szczęścia tym razem.
