Trwa ładowanie...
Przejdź na

Empik o skandalu z "Masterchefem": "DEMENTUJEMY internetowe doniesienia!"

203
Podziel się:

Sieciówka odpowiada Internautom i TVN-owi. "Wczoraj nie odnotowaliśmy sprzedaży ani jednego egzemplarza!" Ale fanom chodzi o co innego...

Empik o skandalu z "Masterchefem": "DEMENTUJEMY internetowe doniesienia!"

Od dawna wiadomo, że popularne konkursy telewizyjne, jak MasterChef, są ustawiane, nagrywane i montowane na długo przed emisją. Uczestnicy zaś mają zakaz informowania kogokolwiek o wynikach kolejnych etapów aż do premiery odcinka. Często jednak dochodzi do wpadek, takich jak sprzedaż przez sieć Empik książki Dominiki Wójciak jako zwycięzczyni 3. edycji show. Zobacz: Skandal w "MasterChefie"! Książka zwyciężczyni w sklepach... przed finałem!

Po falstarcie stacja TVN wystosowała oświadczenie, że wyjaśnia sytuację z Empikiem. Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź sieciówki, która wypiera się wszystkich zarzutów:

Informujemy, że książka Dominiki Wójciak pt.: "Kuchenne opowieści" pojawiła się w sprzedaży w Empikach zgodnie z planem - czyli w dniu dzisiejszym (8 grudnia). Dementujemy internetowe doniesienia jakoby Empik wyeksponował ten tytuł na półkach i rozpoczął sprzedaż z wyprzedzeniem, jeszcze przed ogłoszeniem wyników programu. Sprawdziliśmy dokładnie: wczoraj nie odnotowaliśmy sprzedaży ani jednego egzemplarza tej książki. Nie znamy pochodzenia zdjęcia okładki, które pojawiło się w sieci wczoraj ok.godz.19.00 - nie ma dowodów, że zostało ono wykonane w jednym z naszych salonów (nie widać na nim półek, regałów ani żadnych elementów identyfikujących Empik). Osoba, które je opublikowała jako pierwsza w żaden sposób nie jest związana z naszą firmą.

Rzecznik Empiku najwyraźniej nie sprawdził dokładnie, o kogo chodzi, bo w pierwszej wersji napisał nazwisko "Wójcik", a nie "Wójciak" i poprawił dopiero po uwagach rozbawionych sytuacją internautów.

Nie to jest jednak najważniejsze. Nikt nie odniósł się do tego, o co naprawdę chodzi fanom programu. Wszyscy oni wiedzą, że odcinki show są nagrywane z pewnym wyprzedzeniem. Zwrócili po prostu uwagę, że już dawno temu musiano ustalić, kto wygra w finale, skoro zdążono z napisaniem, publikacją i dystrybucją książki. Dałoby to do myślenia, nawet gdyby wydali ją w tydzień po finale, a co dopiero dzień przed...

Myślicie, że z innymi "talent show" jest inaczej?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(203)
gość
9 lat temu
to zdjęcie w wannie jest głupie
gość
9 lat temu
wiecie czy bedzie snieg na swieta?
gość
9 lat temu
A wiecie ile czasu pracuje się przy książce kulinarnej? Ostatnio gotowałam i fotografowałam potrawy do jednej - miałam na to miesiąc z małym haczykiem, a część przepisów przychodziła w trakcie. Dominika sporo przepisów przygotowała w programie (zawsze lektor informował, że przepisy są na stronie), poza tym prowadzi bloga kulinarnego, gdzie ma już gotowe teksty. Co za problem to szybko poskładać do kupy i wydać? :) O tym że finał był już dawno kręcony wszyscy wiedzą :)
gość
9 lat temu
sorry, jedzenie sie szanuje a nie robi z tego tv show i jeszcze rzuca jedzeniem jak gessler w rewoluc..
m.
9 lat temu
Zdjęcia do programy zakończyły się w lipcu, więc tak naprawdę było multum czasu na wydanie książki. Robienie sensacji na siłę.
Najnowsze komentarze (203)
anonim
9 lat temu
Moim zdaniem to ten jej "partner" namowil ja do tego zdjecia. Juz sie popisal w telewizji. Widac ze Dominika jest normalna dziewczyna ale przy tym facecie gra zeby do niego pasowac..masakra
gość
9 lat temu
przecież to nie jest program na żywo , więc logiczne że odcinki są wcześniej kręcone :)
gość
9 lat temu
Moge tylko powiedzieć brawo Dominika! Uwielbiam Cię! Świetna skromna dziewczyna z pasją :)
gość
9 lat temu
należało jej sie była rewelacyjan
gość
9 lat temu
No jak sami pudlu napisaliście program był kręcony wcześniej - jak mniemam latem. A więc jak najbardziej był czas na wydanie książki. Książka kucharska to nie powieść. Kilka przepisów własnych, kilka "pożyczonych" sesja zdjęciowa potraw w jeden tydzień, druk i książka gotowa. Myślę, że więcej jak miesiąc jej produkcja nie potrwała. Także wszelkie te teorie spiskowe są z d**y.
Gość
9 lat temu
Same bałwany tutaj widzę. Widzowie zwyczajnie nie chcieli wiedzieć, kto wygrał program przed emisją finałowego odcinka, czy to naprawdę jest aż tak trudne to zrozumienia?
gość
9 lat temu
masakra wiadomo bylo juz w finale e wygra strasznie jurorzy na nia stawiali sztucznosci sztucznosci :P w kazdym badz razie nie powinna wygrac zbyt pewna siebie :P
gość
9 lat temu
Nie oglądam tych gówien,a te p*******e celebryty to na koszt widzów rozbijają się po ciepłych krajach !!! No wakacje w środku jesienio-zimy ,fajna rzecz,tylko czemu za nasze pieniądze .
gość
9 lat temu
bez przesady, przecież nakręcili masterchefa wczesniej i program nie odbywał sie na żywo... więc jak Dominika wygrała to od razu pisali książkę. poza tym i tak jej przepisy były najlepsze .
waga
9 lat temu
ona nie miała wygrać !!!
gość
9 lat temu
Ale ona brzydka ta Wojciak, oj oj,.
gość
9 lat temu
przecież oni skończyli nagrywać ten program pare miesięcy temu. nie problem złożyć w tym czasie książkę
gość
9 lat temu
TO BANDA KŁAMCÓW I ZŁODZIEI - a wy gawiedzi naiwna podniecajcie się i płaćcie, płaćcie to najważniejsze
gość
9 lat temu
W Top Chef finał był na żywo
...
Następna strona