Trwa ładowanie...
Przejdź na

Olbrychski kłamał w TVN-ie. Już dwa razy stracił prawo jazdy!

424
Podziel się:

W "Dzień Dobry TVN" zapewniał o swojej nieskazitelnej przeszłości jako kierowcy.

Olbrychski kłamał w TVN-ie. Już dwa razy stracił prawo jazdy!

Daniel Olbrychski dwa tygodnie temu podczas rutynowej kontroli został przyłapany na jeździe z 0,9 promila w wydychanym powietrzu. Tłumaczył, że po trwającej do 3 nad ranem "kolacji" chciał się przewietrzyć jeżdżąc konno. Policjanci byli jednak zdania, że w tym stanie nie powinien niczym jeździć. Stracił prawo jazdy na trzy lata i musi zapłacić grzywnę w wysokości 10 tysięcy złotych. Zmienił zdanie po naradzie z żoną, która nie kryje swojego oburzenia faktem, ze sławni ludzie nie mogą anonimowo jeździć po pijaku.

Oboje zdążyli wyrazić skruchę w Dzień Dobry TVN. Olbrychski podkreślił, że nigdy wcześniej nie zdarzyła mu się taka wpadka, a wręcz nawet był dumny ze swojej nieskazitelnej przeszłości jako kierowcy. Zobacz: Żona Olbrychskiego: "Niesprawiedliwa jest dolegliwość kar dla osób znanych!"

Jak ujawnia Super Express, trochę minął się z prawdą.

W książce _**Dżentelmeni PRL-u**_, która trafi do księgarń 14 lipca, autorka Emilia Padoł pisze: Dwa razy przez alkohol stracił prawo jazdy.

W wydanej w 1992 roku autobiografii Anioły wokół głowy Olbrychski sam się do tego przyznaje:

_**Alkohol (...) dwukrotnie wywołał kolizje z milicją**_ - gdy odbierano mi prawo jazdy. Po pierwszej stracie dosiadł się do mojego stolika w restauracji ubek, który po wstępie "pan jest przecież patriotą" zaproponował zwrot dokumentu, w zamian za cykliczne dialogi. Wolałem chodzić piechotą. Drugie "pieszenie" było wynikiem starannie zaplanowanej akcji. Po spotkaniu z członkami Solidarności w mieście o nazwie - nomen omen - Piła, gdzie gospodarze hucznie nas ugościli, nazajutrz musiałem wracać do Warszawy. Nie zdążyłem wytrzeźwieć. Obstawiono wszystkie rogatki - wpadłem na jeden z patroli. Dmuchnąłem w balonik, pobrano mi krew do badania, a później odebrano prawo jazdy na pół roku - i słusznie...

Czyli niedawna utrata prawa jazdy jest już trzecim, a nie jak twierdził w telewizji Olbrychski, pierwszym przypadkiem w jego życiu.

Jak ujawnia autorka Dżentelmenów PRL-u, 3 butelki wina, które niedawno wypomniał mu biegły, to od lat stała dawka aktora:

Jak nieraz szczerze przyznawał, nie umie palić umiarkowanie ani pić wstrzemięźliwie ("albo trzy paczki dziennie i trzy butelki wina, albo wcale") - pisze Emilia Padoł.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(424)
gość
9 lat temu
gwiazdor, a w rzeczywistości p***s, który oczekuje lepszego traktowania
gość
9 lat temu
pijak i k****a!
Gość
9 lat temu
On nie ma wstydu
gość
9 lat temu
A dlaczego Liszowska dostała taki łagodny wyrok ja się pytam?! Przecież ona spowodowała KOLIZJĘ.
gość
9 lat temu
Sławny alkoholik dla mediow bedzie tylko koneserem wina..😡
Najnowsze komentarze (424)
gość
9 lat temu
degenerat
Maria
9 lat temu
Czy moglibyscie sie w koncu od pana Olbryskiego odczepic ,dal nam swoja gra przezywac silne emocje ,Nalezy sie milosc i szacunek , Co teraz mamy w Polskich filmach ,-walki ,powstanie ,pozary zgliszcza ,morderstwa,Stajemy sie zimni ,twardzi nienawidzacy,,nie KOCHAMY,
czytacz
9 lat temu
Nie lubię go od kiedy zaczął zadawać się z PO, ale gdyby faktycznie tak pił jak się o nim mówi, to wyglądałby dużo gorzej w tym wieku, a nie widać, by był nadmiernie wyniszczony używkami.
gość
9 lat temu
Trochę to żałosne,że taki gwiazdor do studia /nie pierwszy raz/ przyprowadza żonę, żeby się za niego tłumaczyła, a ona z zaangażowaniem wyjaśnia,że Danek to nawet koniak rozcieńcza! Zajechało pantoflarstwem i tanią komedią. Urok Kmicica pryska.
gość
9 lat temu
absolutnie zakłamany człowieczek i notoryczny pijaczyna, jako aktor również już dawno skończony chociaż w epizodycznych rolach filmowych i serialowych się sprawdza, bo to i tekstu za wiele nie trzeba pamiętać i epizody krótkie więc jakoś tę przerwę między stanami upojenia się wykroi ;-)
Gość
9 lat temu
Pijak
www.domza150t...
9 lat temu
www.domza150tysiecy.pl
gość
9 lat temu
brawo
gość
9 lat temu
Ryze falszywe.
gość
9 lat temu
Alkohol przeżarł mózg, z którego niewiele zostało już powinien odejść na emeryturę skończyć, wstydu oszczędź
gość
9 lat temu
Alkoholicy często zmyślają, taka ich uroda, szczególnie ryżych!
gość
9 lat temu
TO JEST ALKOHOLIK .!!! cygaństwo ma krótkie nogi .......
gość
9 lat temu
Już dajcie spokój.... to tajemnica Poliszynela, ze pijak z niego jest. Mógłby sie przyznac jak mężczyzna a nie chodzić po telewizjach śniadaniowych i udawać niewiniątko.
czy nie ?.
9 lat temu
Bo to właśnie taka polska elyta.W zależności od potrzeb albo w kolorze czerwonym-towarzysz ,komunista albo w białym-biznesmen,kapitalista.A osoba ta sama.
...
Następna strona