Trwa ładowanie...
Przejdź na

Młynarska dalej o nieudanym seksie: "Zaczynały się połajanki, wymuszanie seksu, zdrady, dragi..."

322
Podziel się:

"Humory, wrzeszczenie na moje dziecko, rządzenie moim życiem... Zakochiwałam się po drugim seksie" - żali się celebrytka w książce.

Młynarska dalej o nieudanym seksie: "Zaczynały się połajanki, wymuszanie seksu, zdrady, dragi..."

Paulina Młynarska, czterokrotna rozwódka, postanowiła opowiedzieć w najnowszej książce o swoich związkach. Jak się okazuje, niezbyt szczęśliwie lokowała uczucia. Jeden z jej partnerów był, jak wyznała, tak kiepski i niepojętny w łóżku, że tylko się nią onanizował: Paulina Młynarska do byłego kochanka: "Przestań się onanizować kobietą!"

Okazuje się, że w pozostałych związkach wcale nie było lepiej. Młynarska wyznaje, że po okresie wielkiej miłości każdy z jej partnerów stawał się tyranem.

Kiedy tylko zaczynały się typowe hocki-klocki a la macho, jak rządzenie moim życiem, połajanki, wymuszanie seksu, sceny zazdrości, zdrady, nadużywanie alkoholu, dragi, kace, humory, wrzeszczenie na moje dziecko i impertynencje w stosunku do moich przyjaciół, kończyło się krótkim "gudbaj!". Żadnemu nie pozwoliłam zajść mi za skórę tak mocno, bym musiała go, na przykład, znienawidzić - wspomina w książce. Bywałam frajerką, ale nie ofiarą. Jestem na to zbyt silna psychicznie. Popłaczę, pojęczę, otrzepię się i żyję dalej. Mam niski próg szczęścia: nie potrzebuję wiele, by cieszyć się życiem. Nie jestem przywiązana do wygód, prestiżu, koloru i marki.

Mężczyźni, których sobie dobierałam, świetnie się nadawali na moich kumpli albo kochanków, ale na mężów kompletnie nie. Moje cztery małżeństwa nie są żadnym dowodem na rozwiązłość. Jeżeli już, to (niestety) na zupełny jej brak. Jakżebym chciała być choć przez jeden dzień prawdziwą, radosną puszczalską! Taką, która słucha tylko własnych instynktów, nie zakochuje się po drugim seksie, nie ma poczucia winy, kiedy uprawia go dla czystej przyjemności, nie ogląda się na konwenanse, eksperymentuje z własną seksualnością i bez trudu potrafi odróżnić fizyczną przyjemność i fascynację od poważniejszego zaangażowania.

Paulina przyznaje, że jej byli mężowie też mają prawo mieć do niej pretensje. Na przykład o to, że nie okazała się tak potulna, jak oczekiwali.

Nie jest tajemnicą, że kilkakrotnie wychodziłam za mąż i że żadne z moich małżeństw nie przetrwało próby czasu. Jednak ten, kto mnie zna osobiście, wie, że w ogólnym rozrachunku to raczej moi mężowie mieli pecha, że trafili na mnie - komentuje Paulina.

Rzeczywiście, na koniec jeszcze ich opisała w książce. Ciekawe, czy ją przeczytają.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(322)
gość
8 lat temu
fajnie napisala, ale na nasz kraj to jest za nowoczesne. clint eastwood ma dzieci z 4 roznymi kobietami i jest super, pazura po trzech slubach koscielnych, ale kobieta jakby miala dzieci z 4 facetami, to by zostala zwyzywana. niestety, taki mamy klimat.
gość
8 lat temu
jakoś mnie nie obchodzi seks Młynarskiej ;]
gość
8 lat temu
O ludzie :) Czy naprawdę musimy o tym wszystkim wiedzieć? :D
gość
8 lat temu
żenada - wylewanie swoich łóżkowych frustracji publicznie
barney stinso...
8 lat temu
dragi?? kto tak mowi?? co to? serial z lat 90tych???
Najnowsze komentarze (322)
gość
7 lat temu
Ta jak nas nie bawi swoimi opowieściami o nieudanym seksie, to teraz walczy o równouprawnienie.Najwyższy czas ,żeby kobiety mogły głosować ,miały dostęp do nauki,pełne prawa obywatelskie ... To są skutki menopauzy i braku faceta tzw.Choroba Wściekłych Krów.
gość
8 lat temu
i świetnie
samanta
8 lat temu
ta ksiazka to zwrocenie na siebie uwagi ale z tymi bucami to cala prawda
guest
8 lat temu
Współczuje, ale książki na pewno bym nie przeczytał :P. Możecie mi wierzyć lub nie, ale wiem dobrze kto by jej pomógł, ktoś bez kogo nie ma szczęścia na tym świecie - Jezus.
gość
8 lat temu
Już chyba tylko wibrator jej został, sama nie wie, czego chce.
Gość
8 lat temu
Teraz, to na pewno żaden jej nie zechce. Nie będzie chciał być bohaterem nowej książki
gość
8 lat temu
"agata" jak tam matura, p*********a dziura?
gość
8 lat temu
Ta pseudo dziennikarka i producentka/jak o sobie sama mówi/ już nie wie, co robić, aby dalej istnieć w tym szo łbiznesie, napisała ksiązkę i kogo moze obchodzić z kim spała, ile razy miała seks i w jakiej pozycji? Stuknij się kobieto w głowę,zacznij nadrabiać wykształcenie a nie pisać takie powieścidła, które mogą zainteresować tylko takie jak ty.
gość
8 lat temu
Zwykła, t**a dzida .....
gość
8 lat temu
Podoba mi sie jej wypowiedź.
ghjka
8 lat temu
Podstawowe wykształcenie, a mądrzejsza od tych z wyższym.
lewanu
8 lat temu
A możne to pani Paulina Młynarska sama jest winna za nieudane związki z mężczyznami ? Rozumie ze mógłby jej nieudac się jeden lub dwa związki ale cztery ?
gość
8 lat temu
ja tez bylam w 4 zwiazkach i obecnie jestem sama z wyboru..i nie zmianie tego...
gość
8 lat temu
Mimo wszystko myślałam, że pani Paulinka ma trochę więcej klasy...no, ale cóż pozory mylą jak widać
...
Następna strona