Kasia Cichopek od dłuższego czasu próbuje znaleźć na nowo swoje miejsce w show biznesie. Na razie nie odniosła dużych sukcesów, ale wciąż jest zapraszana do telewizji śniadaniowych. W wakacje regularnie pojawiała się w Pytaniu na Śniadanie, gdzie jak zwykle kreowano ją na ekspertkę od macierzyństwa i... montowania markiz w oknach - co było dość nachalną promocją jednego producenta.
Wczoraj Kasia znów pojawiła się na planie programu. Tym razem była specjalistką od dobierania okularów dla dzieci. Z tej okazji wybrała stylizację nawiązującą do planszy do badania wzroku. Założyła czarne obcisłe spodnie oraz białą bluzkę w duże, czarne grochy.
Gdy wychodziła ze studia, okazało się, że spodnie trochę ją pogrubiały i robiły wypukłe boczki. Trudno powiedzieć, czy to kwestia źle skrojonych kieszeni, czy zbyt opinającej bielizny.
Zobaczcie zdjęcia.