Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Beata Kozidrak WRÓCIŁA NA SCENĘ: szerokie uśmiechy, bukiet czerwonych róż, OWACJE NA STOJĄCO... (ZDJĘCIA)

345
Podziel się:

W niedzielę Beata Kozidrak oficjalnie powróciła na scenę, gdy zaśpiewała u boku Justyny Steczkowskiej w Poznaniu. Faktem pierwszego publicznego występu od wrześniowego "incydentu" zdążyła się już pochwalić na Instagramie. Cieszycie się?

Beata Kozidrak WRÓCIŁA NA SCENĘ: szerokie uśmiechy, bukiet czerwonych róż, OWACJE NA STOJĄCO... (ZDJĘCIA)
Beata Kozidrak wróciła na scenę po pijackim rajdzie po Warszawie (Instagram.com)

Kilka dni temu minął dokładnie miesiąc od momentu, gdy "Beata K." urządziła sobie pijacki rajd po ulicach Warszawy. Miała wtedy dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu i jechała "zygzakiem", czym skłoniła do interwencji zwykłych obywateli. Po wydaniu oficjalnego oświadczenia wycofała się z mediów, a role oskarżycieli i obrońców obrało wielu z jej znanych znajomych.

W tle wspomnianych wydarzeń toczyła się też szeroka dyskusja na temat ewentualnego przebaczenia i tego, jak będzie wyglądał powrót Beaty Kozidrak na scenę. Szybko okazało się, że piosenkarka nie ma zamiaru marnować czasu i po prostu po cichu wróciła do koncertowania. Zaliczyła też powrót do mediów społecznościowych, gdzie nie wspomina już o pamiętnej eskapadzie.

W połowie września informowaliśmy także o wspólnej piosence Beaty i Justyny Steczkowskiej, która powstała jeszcze przed pamiętnym "incydentem". Nie wygląda jednak na to, aby promocja wspomnianej kompozycji miała być przesunięta czy anulowana, bowiem w niedzielę obie panie miały pierwszą sposobność, aby wspólnie zaprezentować utwór na scenie w Sali Ziemi Międzynarodowych Targów Poznańskich.

Zobacz także: Beata Kozidrak wiele zawdzięcza rodzinie. Jedna z córek poszła w jej ślady

Co ciekawe, o powrocie na scenę poinformowała nie tylko Justyna, lecz także sama Beata. Na koncie piosenkarki pojawiły się relacje poznańskich fanów, którzy bawili się do jej występu jak za starych dobrych czasów. Po wykonaniu wspólnego utworu fani nagrodzili obie panie gromkimi brawami, a Beata otrzymała bukiet czerwonych róż, z którymi uśmiechała się ze sceny, napawając się owacjami na stojąco.

Warto wspomnieć, że choć występ u boku Justyny obwołano "powrotem" gwiazdy na scenę, to wcześniej miała ona już zagrać kilka zamkniętych koncertów, o czym informował "Super Express". Kilka dni temu zapowiadała też, że pracuje nad nowymi utworami, które ukażą się zapewne na nowej płycie. Wygląda więc na to, że pijacka eskapada raczej niewiele namieszała w jej napiętym grafiku...

A Wy już jej przebaczyliście?

A jeśli chcecie się dowiedzieć na przykład tego, dlaczego niektóre gwiazdy nie chcą z nami rozmawiać, zapraszamy do odsłuchania nowego odcinka Pudelek Podcast!

Zobacz także: PUDELEK PODCAST! Kto nie rozmawia z Pudelkiem oraz wylewna Wieniawa i fetysz Barona
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(345)
gosc
2 lata temu
ludzie wstydu jednak nie maja i żadnych wartości ciekawe czy gdyby zabiła kogoś po pijaku też by ją tak witali ,żenada !
hm?
2 lata temu
Czemu zachowanie jakiego dopuściła się ta Pani nie jest piętnowane, a wręcz pochwalane, bo jak inaczej wyjaśnić tłumy, oklaski i owacje?
Ciekawe
2 lata temu
Chyba nawet miesiac nie minął, a tu już koncertowanie ,a po koncertach pewnie chlańsko. Czyli bardzo sie tym przejęła.
Beata
2 lata temu
Ciarki żenady …
Hehe
2 lata temu
Uuu No to solidnie ja ukarało:D
Najnowsze komentarze (345)
kris
2 lata temu
brawo!
WITTORIO
2 lata temu
WSOŁCZESNE WARTOŚCI - ZERO HAMULCÓW
Wiekowa....
2 lata temu
Jak kto nie ma wstydu i honoru to pcha się na scenę bo kasa najważniejsza a Steczkowska od kiedy jej "przyjaciółka"jest ?To dopiero "artystki" towarzystwo wzajemnej adoracji.
Emma
2 lata temu
Fanów? Na siłę promowane gwiazdy, które od lat nie wypuściły żadnych płyt, a plebs chodzi na koncerty, bo za darmo
Wojtek
2 lata temu
Po pijaństwie będzie kara ale z pewnością nie taka dla zwykłego " Kowalskiego". Na bank w zawszeniu a jak nie to i adwokaci postarają się by karę zmniejszyć. Takie to mamy prawo w naszym kraju.
anna
2 lata temu
to nie było pierwszy raz juz jej kasa uderzyla do glowy
Mon
2 lata temu
Te oklaski to za to, że nikogo nie zabiła. Gratulacje.....
Góral
2 lata temu
Podparły się dwie podupadające "gwiazdy"
annnnna
2 lata temu
z punktu widzenia fana jest twórczości i głosu nie interesuje mnie to w jakim stanie jeździła po ulicy i to czy ma problemy alkoholowe czy nie, bo to jej prywatna sprawa i niech sama przegryzie ta sytuacje, do której doprowadziła i z którą przyszło jej się zmierzyć. To co się jednak wydarzyło miesiąc temu w żadnym stopniu nie wpływa na moje zdanie o Beacie Kozidrak jako artystce. Jest wspaniała i ponadczasowa, a zazdrośnicy komentujący jej wybryk i linczujący zarazem niech spojrzą w lustro i sami sobie odpowiedzą czy są nieskazitelni, a następnym pytaniem niech będzie - czy osiągnęli tyle co Beata :)
GościuUuUu
2 lata temu
Trzeba było jej flaszkę dać a nie kwiaty. Wielka kultura
Ida
2 lata temu
Pani Ostaszewska idzie na strajk w obronie zwierząt a może niech zorganizuje strajk aby celebryci zachowywali się normalnie... Co za cynzm, wstyd dla tych co przyszli.. Nie wierzę
Emil
2 lata temu
Zabrakło na %,czerwone róże i bisy,ktoś tu jest nienormalny,potem się dziwją,że zabijają po pijaku i to bezkarnie
Hubert
2 lata temu
Wstyd i zenada.
Marta
2 lata temu
Może śpiewała: "nie ma, nie ma wódy na pustyni"... i dlatego tak serdecznie została powitana?
...
Następna strona