Blanka Lipińska gotowa na Halloween. "Mam nadzieję, że NIEWYCHOWANE BACHORY znowu nie zniszczą nam drzwi" (FOTO)
Blanka Lipińska wielokrotnie komunikowała, że nie należy do fanek halloweenowych zabaw. Celebrytka zaprezentowała na Instagramie tegoroczny pomysł na odizolowanie się od dzieci domagających się cukierków. Sprawdzi się?
Kilkanaście lat temu Halloween kojarzyło się głównie z amerykańskimi filmami i kulturą Zachodu. Dziś święto to coraz śmielej zadomawia się w Polsce m.in. za sprawą gwiazd czy celebrytów, którzy dwoją się i troją, żeby tylko każdego roku zaskoczyć wymyślnymi przebraniami. Są również znane twarze, które nie reagują tak entuzjastycznie na uliczne maskarady oraz dekoracje z dyni. W tym gronie jest Blanka Lipińska.
Blanka Lipińska o willi w Hiszpanii. Musi wymienić trawnik! Mówi o kosztach
Celebrytka słynie z tego, że tego dnia próbuje odizolować się od dzieci domagających się cukierków. Jakiś czas temu Blanka postanowiła nawet zabarykadować drzwi do swojego mieszkania. Gdy kilka dni temu internauci dopytywali ją o plan na tegoroczną izolację, nie kryła, że również tym razem podchodzi do sprawy śmiertelnie poważnie.
Drut pod prądem powinien załatwić sprawę. Postawimy informację, że tu się nikt nie bawi i nara. A dodatkowo wystawię kamerę na zewnątrz, to w razie czego będę wiedziała, które dzieci mi coś zniszczyły i odpowiedzialność finansowa spadnie na ich rodziców
ZOBACZ TAKŻE: Melania Trump udekorowała Biały Dom na Halloween. Nie ma pajęczyn, duchów i nietoperzy... Szkoda? (FOTO)
Blanka Lipińska "gotowa" na Halloween
W Halloween celebrytka zdecydowała się zaprezentować internautom, jak w tym roku zadbała o to, aby nie usłyszeć pukania do drzwi. Lipińska podkreśliła, że postawiła na minimalizm. Na drzwiach powiesiła kartkę z informacją oraz prośbą, by nikt nie próbował się tego dnia do niej dobijać. Dodatkowo w całym bloku rozwiesiła także dodatkową "dyplomatyczną" wiadomość dla sąsiadów.
Drodzy sąsiedzi. Na 4 piętrze w jednej zamieszkałej pieczarze straszy tylko ponura para, zmęczenie i starość, nie Halloween. Nie ma tu cukierków, są tylko brokuły i spokój. Nie obchodzimy tego święta, dlatego z uprzejmą prośbą - niech żadne duchy, czarownice ani dzielni łowcy słodyczy nie pukają do naszych drzwi i nie zostawiają po sobie na nich śladu, jak to miało miejsce w ubiegłych latach. Życzymy wszystkim świetniej zabawy i udanych łowów na pozostałych trzech piętrach. Blanka i Paweł
Mam nadzieję, że w tym roku niewychowane bachory znowu nie zniszczą nam drzwi. Bo owszem to bachory się tak zachowują, nie dzieci
Myślicie, że Blanka będzie mieć w tym roku spokój?