Hicham Bouharri przez cztery lata dbał o bezpieczeństwo Cristiano Ronaldo, towarzysząc mu niemal codziennie, zarówno w pracy, jak i podczas załatwiania zwyczajnych spraw na mieście. Jak ujawnił w rozmowie z hiszpańską stacją Telecinco, jego praca nie była szczególnie ryzykowna. Zdarzały się jednak próby kradzieży, incydenty z paparazzi czy też ataki szalonych fanów.
Nasza praca zależy od profilu klienta. W przypadku z Cristiano, z którym pracowałem cztery lata, jego profil nie był wysoce ryzykowny, ponieważ (...) nie otrzymywał gróźb śmierci. Zagrażali mu fani albo ludzie, którzy chcieli go okraść. Mieliśmy kilka głupich incydentów z paparazzi albo szalonymi fanami, ale nic poważnego. On jest najlepszym szefem, jakiego kiedykolwiek miałem – opowiadał Bouharri.
Tyle zarabiał osobisty ochroniarz Ronaldo. Kwota powala
Ochroniarz wyznał, że podczas pracy z Ronaldo zarabiał 1000 euro dziennie, co w sumie dało mu około 1,5 mln euro przez cztery lata pracy.
Wysokie zarobki ochroniarza nie są jedynym przykładem hojności piłkarza. Jak donosi hiszpańska gazeta "ABC", Ronaldo i jego partnerka Georgina Rodriguez zatrudniają personel do obsługi luksusowej rezydencji w Quinta da Marinha, płacąc każdemu z pracowników około 6 tys. euro miesięcznie.
Wyślecie CV?