Duffy zdobyła międzynarodową sławę dzięki przebojowi "Mercy" oraz albumowi "Rockferry", za który otrzymała nagrodę Grammy. Jej kariera rozwijała się dynamicznie, jednak w 2010 roku artystka niespodziewanie zniknęła z życia medialnego. Dopiero dekadę później wyznała, że padła ofiarą porwania i gwałtu, co miało decydujący wpływ na jej decyzję o wycofaniu się z życia publicznego.
Wielu z was zastanawiało się, co się ze mną działo, dlaczego zniknęłam. Latem zeszłego roku pewnemu dziennikarzowi udało się ze mną skontaktować. Był tak uprzejmy i dobry, że poczułam się na siłach, by o wszystkim mu opowiedzieć. Prawdą jest - i proszę, zaufajcie mi, że teraz jest w porządku i jestem bezpieczna - że zostałam zgwałcona, odurzona narkotykami i uwięziona na kilka dni. Przeżyłam. Dojście do siebie zajęło mi dużo czasu - przekazała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Więcej szczegółów ujawniła w specjalnym liście do fanów – poruszającym, pełnym szczerości wyznaniu, które ujawniło kulisy jej zniknięcia ze sceny. Duffy wprost opowiedziała o swojej traumie, o bólu, który sprawił, że na lata zamilkła – nie tylko jako artystka, ale i jako człowiek.
Gwałt to jak przeżycie morderstwa. Żyjesz, ale jesteś martwy. Mogę tylko powiedzieć, że zebranie mojej rozbitej duszy trwało bardzo długo. (...) Zostałam odurzona narkotykami w restauracji w urodziny. Potem podawano mi narkotyki przez cztery tygodnie i wywieziono mnie do obcego kraju. Nie pamiętam podróży samolotem, ani tego, jak znalazłam się na tyle samochodu. Następnie zamknięto mnie w jakimś pokoju hotelowym, w którym sprawca mnie gwałcił. (...) On wielokrotnie groził mi śmiercią. Bałam się, że na policji coś może pójść nie tak, a o wszystkim dowiedzą się media. Wiem, że wtedy on by mnie zabił. Nie widziałam żywej duszy nawet przez kilkanaście dni. Z nikim się nie spotykałam. Ciągle chodziłam w piżamie. Nie czesałam się, włosy wyglądały strasznie, w końcu postanowiłam je całkowicie ściąć. Byłam wtedy bardzo bliska samobójstwa - brzmiał jego fragment.
Duffy unika czerwonych dywanów, nie udziela się publicznie i nie wydaje nowej muzyki. Po latach milczenia wokalistka ponownie pojawiła się w mediach społecznościowych - i to w wyjątkowym kontekście. W marcu na TikToku opublikowano nagranie zapowiadające remiks utworu "Mercy". Był to jej pierwszy publiczny występ od lat - wcześniej widziano ją w czerwcu 2020 roku, gdy z okazji premiery singla "River in the Sky" udostępniła zdjęcie zrobione na progu własnego domu. Był to pierwszy i – jak się później okazało – ostatni raz. Na jej Instagramie wciąż nie pojawiają się nowe posty.
Zagraniczne media donoszą, że Duffy pracuje nad nową muzyką.
Czekacie na jej powrót?
ZOBACZ: Duffy też protestuje przeciwko "365 dniom": "Film zakłamuje temat handlu ludźmi, porwań i gwałtów"
Z okazji 30. lat Wirtualnej Polski zapraszamy do udziału w konkursie "Za co kochasz internet?". Do wygrania aż kilkaset podwójnych biletów na wyjątkowy koncert sanah, który odbędzie się 19 września 2025 r. na PGE Narodowym. Pokaż swoją kreatywność i świętuj razem z nami! Szczegóły i formularz zgłoszeniowy znajdziesz na stronie 30lat.wp.pl/konkurs