Edyta Górniak skończyła 47 lat. Jej życie do tej pory pełne było zawirowań. Diwa na przestrzeni lat nie stroniła od konfliktów z innymi gwiazdami, opowiadania o burzliwych relacjach rodzinnych, prania brudów na łamach tabloidów czy przelotnych romansów. Na szczęście wydaje się, że Edyta w końcu znalazła wewnętrzny spokój. Dostała angaż w nowym programie i znacznie mniej uzewnętrznia się w sieci.
W dniu urodzin odmieniona diwa opublikowała wpis, w którym tłumaczy, że w końcu zrozumiała, co naprawdę jest istotą szczęścia:
"Dziś myślę, że tajemnicą szczęścia jest balans we wszystkim co robimy, Przyjaciele, wspaniałe jedzenie, niezapomniane podróże, piękna Muzyka, wspólne wzruszenia, szczery śmiech, obdarowanie kogoś Miłością.
Chyba łatwiej wybaczyć upływ czasu, jeśli nie mierzy się go zegarkiem, lecz spełnionymi marzeniami, osiągnięciami, chwilami szczęścia, zaczarowania, uniesienia, wygranymi walkami, pocałunkami.. To są Nasze stemple życia, którymi powinniśmy odmierzać czas zamiast z rozedrganiem patrzeć w metrykę" - czytamy.
Dodatkowo Edyta Górniak podziękowała fanom za wieloletnie wsparcie:
"Ponad wszystko chcę dziś podziękować Wszystkim Wam Kochani, dzięki którym moje życie jest tak szczęśliwe i spełnione. Dziękuję, że mnożycie każdą moją radość. Że każdego dnia czuję Waszą Miłość w Sercu. Jesteście nierozerwalną, przepiękną częścią mojego życia.
Z wdzięcznością, miłością i oddaniem" - pisze.
Czego jej życzycie?