Filip Chajzer chce się kłócić z rodziną w święta: "TAK DLA FABUŁY". Zaskoczeni?
Filip Chajzer otworzył się na temat Bożego Narodzenia. Słynący z medialnych dram oraz konfliktów prezenter wyznał, że jego zdaniem spory z bliskimi przy świątecznym stole mogą być ciekawe.
Filip Chajzer w rodzimych mediach obecny jest od lat. W ostatnim czasie jego reputacja jednak "nieco" podupadła. Trzeba przyznać, że dziś działalność czy zachowanie 41-latka generują wyjątkowo skrajne emocje. Praktycznie nie ma tygodnia, aby ten nie uwikłał się w jakąś dramę.
Niedawno głośno było o starciu dziennikarza z dentystą gwiazd. Oprócz "afery zębowej" gorącym tematem był również konflikt młodego Chajzera z Adrianem Szymaniakiem ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Atmosfera była napięta. Sam Zygmunt Chajzer zabrał głos na temat problemów syna przy okazji jednego z ostatnich wywiadów.
ZOBACZ TAKŻE: Zygmunt Chajzer o medialnym zamieszaniu wokół syna: "Podejmował decyzje, których ja NIE ROZUMIEM" (WIDEO)
Filip Chajzer odszedł z telewizji. Nie ma litości dla programów śniadaniowych. "Nie różnią się one niczym"
Filip Chajzer rozprawia o świątecznych sporach
Boże Narodzenie już za pasem. Dla wielu osób świąteczny czas kojarzy się z rodzinnymi spięciami. Filip Chajzer podczas rozmowy z redakcją "Plotka" stwierdził, że dla niego ten okres bez spięć jest po prostu nudny.
Uważam, że bez fajnego świątecznego starcia święta są zasadniczo nudne. Co roku ten sam dyktat: bez kłótni. A jeśli ktoś ma ochotę? Przecież możemy się pięknie różnić, a zawsze będzie ciekawiej. Tak dla fabuły - tłumaczył.
Syn Zygmunta podkreślił również, że każdy ma prawo do własnego zdania. Według jego światopoglądu "tam, gdzie wszyscy myślą tak samo, tak naprawdę nie myśli nikt".
Zaskoczeni?