Heidi Klum obecnie odpoczywa w Cannes razem ze swoim mężem, Tomem Kaulitzem. Para, która wzięła ślub w 2019 roku, regularnie wybiera się na romantyczne wyjazdy, aby podtrzymać ogień w związku. Tym razem za wakacyjną destynację obrali Lazurowe Wybrzeże, gdzie modelka zdążyła zaliczyć jedną premierę w ramach odbywającego się tam festiwalu filmowego. Wcześniej uskuteczniła jeszcze szybki wypad do Paryża i odsłoniła długie nogi na potrzeby śmiałej sesji.
Miłość bez granic
Mimo że jest starsza od swojego męża o 17 lat, Heidi w najmniejszym nawet stopniu nie odczuwa różnicy wieku (a tak przynajmniej twierdzi). Para często jest widywana na romantycznych randkach, a ich wspólne chwile są dokumentowane przez paparazzi. Kilka dni temu dali się sfotografować w jednej z paryskich knajpek, jak swobodnie wymieniali czułości i delektowali się aperolem spritzem, kompletnie nie przejmując się śledzącymi każdy ich gest gapiami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Słoneczne chwile z małżonkiem
Podczas pobytu na Lazurowym Wybrzeżu, Heidi swoim zwyczajem zaprezentowała swoją wyrzeźbioną sylwetkę w skąpym bikini. Modelka, znana z zamiłowania do ekshibicjonizmu, zrzuciła ciuszki, by cieszyć się słońcem i relaksem.
Aby rozwiać wszelkie wątpliwości niedowiarków, którzy kwestionują, czy 52-latkę i jej młodszego o 17 lat ukochanego faktycznie wciąż łączy niebywała chemia, modelka zamieściła w środę odważny filmik ze wspólnego opalania. Na rzeczonym wideo widzimy, jak Tom oferuje małżonce pomocną dłoń i wmasowuje w jej pośladki krem do opalania, ku jej nieskrywanej radości.
Ale ze mnie szczęściara - czytamy w opisie towarzyszącym nagraniu.
Taka to pożyje?