Związek Gigi Hadid i Zayna Malika jest pełen zwrotów akcji. Modelka i piosenkarz zaczęli się ze sobą spotykać w 2015 roku, ale dwa lata temu zerwali ze sobą. Ponoć główną przyczyną była dzieląca ich na co dzień odległość i wypełnione po brzegi kalendarze obojga. Rozstanie przebiegło jednak w spokoju i oboje deklarowali, że pozostaną w przyjaźni. Malik wypowiadał się wtedy zresztą o Gigi w samych superlatywach.
Wciąż mam dla niej wiele uczucia i szacunku, jako kobiety i przyjaciółki. Ona ma niezwykłą duszę - mówił.
Okazuje się, że niespalenie mostów pomogło byłym partnerom dać sobie kolejną szansę. W minione Walentynki Gigi potwierdziła, że znów są parą.
Przypomnijmy: Gigi Hadid potwierdza POWRÓT do Zayna Malika!
Niespodziewanie kilka dni temu wyszło na jaw, że modelka jest w ciąży. Informację podał najpierw serwis TMZ, a później potwierdziła ją mama Gigi.
Ponoć to już piąty miesiąc, a Gigi "jest podekscytowana na myśl o zostaniu mamą". Okazuje się, że zakochani myśleli o założeniu rodziny, odkąd do siebie wrócili. Ciążę Gigi próbowali jednak utrzymać w tajemnicy, ale tabloidy pokrzyżowały im plany.
Informacja o ciąży Hadid rozgrzała media na całym świecie. Oprócz fali życzeń i gratulacji, w mediach społecznościowych pojawiły się też spekulacje na temat tego, kto tak naprawdę jest ojcem dziecka. Cześć internautów sugeruje bowiem, że miałby być nim Tyler Cameron, z którym Gigi spotykała się w zeszłym roku przez kilka miesięcy.
Plotki przybierały na sile, a na profilu Tylera na Instagramie zaczęły nawet pojawiać się gratulacje. Sprawę skomentował w końcu sam zainteresowany.
Wszyscy mylicie się w komentarzach. Jesteście okropni - napisał Cameron.
Myślicie, że utnie w ten sposób niewygodne spekulacje?
