Na początku tygodnia dotarły do nas radosne wieści o trzecim ślubie Jacka Rozenka z młodszą o dokładnie dwie dekady przedsiębiorczynią Marią Samuel. Drogi tych dwoje splotły się podczas charytatywnego spotkania wigilijnego. Już cztery miesiące po ich debiucie na czerwonym dywanie aktor zaczął widzieć się oczami wyobraźni w towarzystwie ubranej całej na biało wybranki serca, kierując do niej słowa przysięgi małżeńskiej.
Świadkami wciąż kwitnącego uczucia są też obserwujący ich profile w mediach społecznościowych. Dziś Jacek Rozenek i jego trzecia żona oficjalnie przedstawili się widzom "Pytania na Śniadanie" jako małżonkowie. Nie zabrakło czułych wyznań i... osobliwego wyboru stylizacyjnego.
Jacek Rozenek pojawił się przed kamerami w dresie
Aktor postanowił podzielić się swoim ogromnym szczęściem z widzami telewizyjnej Dwójki. Jako pierwsza do głosu doszła jego ukochana, zapowiedziana jako Maria Rozenek. Kobieta nie mogła przestać zachwycać się walorami ukochanego, który o mało nie oblał się rumieńcem.
My z Jacusiem już wcześniej myśleliśmy, żeby spotkać się przed Panem Bogiem w tym sakramencie cudownym. Chłopcy, Jacka synowie, przyspieszyli to wszystko. To są najlepsi przyjaciele, jakich można sobie tylko wyobrazić. Nie dosyć, że skóra zdarta z taty, to charakter też - i serce, i osobowość, to są całe Jacki. Zresztą, jak ktoś zna Jacusia, to wie, że to jest taki mężczyzna na 300 proc. Do tego kręgosłup moralny, prawdziwy, prawy, za to tak Cię kocham i ja życzę, żeby każdy mężczyzna taki był. I do tego ta empatia, ta łagodność, no to taka jest właśnie cała czwórka - wychwalała pod niebiosa męża i jego synów.
Oboje przyznali, że receptą na zbudowanie silnego związku w ich przypadku okazała się "miłość do drugiego człowieka", "bezinteresowna empatia" oraz "wspólnota wartości". Widzowie TVP2 mogli też zwrócić uwagę na swobodny wygląd Jacka Rozenka. 56-latek odwiedził studio "Pytania na Śniadanie" w granatowym dresie i czerwonych butach sportowych.
Dobry wybór?