Jacek Wójcik przed śmiercią wystąpił w "Orzeł czy reszka". Odcinek wyemitowano 2 tygodnie temu
Jacek Wójcik to jedna z najbarwniejszych postaci programu "Królowe życia". 55-latek nie stronił też od innych produkcji TTV - niespełna dwa tygodnie temu stacja pokazała odcinek "Orzeł czy reszka", w którym wystąpił u boku Edzi.
Za sprawą programu "Królowe życia" polski show-biznes zyskał kilka naprawdę barwnych postaci. Do tego grona z pewnością należało trio: Dagmara Kaźmierska, Jacek Wójcik i Edyta Nowak-Nawara. Latami ich losy bawiły widzów TTV, ale życie prywatne nie zawsze było tak kolorowe, jak pokazywały kamery. Gdy na jaw wyszły mroczne fakty z życia Kaźmierskiej, przyjaciele zaczęli się od niej odsuwać.
Jednak 1 października, gdy media obiegła wiadomość o śmierci Wójcika, Kaźmierska pożegnała go wzruszającym wpisem, co było sporym zaskoczeniem wśród jej odbiorców.
Żegnaj Dżejk. Do zobaczenia w innym Świecie, Kochani. Dziś odszedł Dżejk. Nie będzie Was już bawił . Miejmy Go wszyscy w pamięci wesołego i zwariowanego. Pomódlcie się za Niego. Dziękuję
Jacek z "Królowych życia": "Tysiące kobiet się do mnie odzywa"
Edyta Nowak-Nawara również pożegnała swojego przyjaciela. Co ciekawe, jeszcze niedawno wspólnie pojawili się w nagraniach i stworzyli duet w programie "Orzeł czy reszka", który nakręcono latem, a odcinek z ich udziałem wyemitowano 20 września, czyli niespełna 2 tygodnie temu.
Zdjęcia do tego odcinka powstawały w Brukseli. Podczas spaceru niedaleko siedzib europejskich instytucji Jacek wpadł na genialny pomysł - postanowił, że zostanie europosłem.
Poprawię twój status majątkowy! (...) Teraz średnia krajowa jest z 5 koła? No to dałbym 15! Żeby nie martwili się, czy jutro kupią gnata do zupy
Na Instagramie TTV i Edzi można oglądać fragmenty programu, pod którymi z każdą minutą przybywa komentarzy od zrozpaczonych fanów.
Lubiłam go za taką szczerość w słowach. Dziwne te życie; Spoczywaj w pokoju Jacku; Bardzo mi przykro. Taki był wesoły, sympatyczny człowiek; Serce pęka na milion kawałków; Mało jest takich ludzi... - czytamy.