Jan Lubomirski-Lanckoroński z żoną przyjechali rolls-roycem na otwarcie sezonu na Służewcu
Jan Lubomirski-Jan Lubomirski-Lanckoroński z żoną, podobnie do reszty polskiej śmietanki towarzyskiej, uwielbiają spędzać czas na torze wyścigów konnych. Wraz z żoną wybrali się na otwarcie tegorocznego sezonu na Służewcu. Pokazali klasę?
Nie od dziś wiadomo, że jeździectwo uchodzi za jeden z najbardziej prestiżowych i eleganckich sportów. Znani chętnie pojawiają się na wszelkiej maści zawodach, wyścigach, a część z nich sama próbuje swoich sił w tym sporcie. 27 kwietnia na warszawskim Służewcu odbyło się otwarcie tegorocznego sezonu.
Podczas wydarzenia nie mogło zabraknąć Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego, który na tor przyjechał rolls-roycem. Tego dnia mógł liczyć na towarzystwo swojej ukochanej - Heleny Mańkowskiej, z którą dumnie pozował do zdjęć.
Lubomirski z żoną wpadli na tor wyścigów konnych
Właściciel zamku w Lubniewicach jest ogromnym miłośnikiem elegancji i dobrego stylu. Na otwarcie sezonu na Służewcu przyjechał w garniturze w kratę, do którego dobrał niebieską koszulę z białym kołnierzem oraz beżowy płaszcz. Całość dopełnił pasek Hermes ze złotą klamrą.
Z kolei Helena Mańkowska postawiła na niebieską marynarkę, którą zestawiła z eleganckimi spodniami oraz zamszowymi obcasami. Uwagę zwraca torebka Prady z przewiązaną jedwabną chustą. Zarówno ona, jak i mąż mieli na sobie kapelusze.
Zobacz, jak Jan Lubomirski-Lanckoroński i Helena Mańkowska zaprezentowali się na otwarciu sezonu na Służewcu.