Kamerdyner żartował publicznie z ŁYSINY księcia Williama. Ujawnił, jak zareagowała księżna Kate
Grant Harrold, były kamerdyner rodziny królewskiej publicznie wytknął łysinę księcia Williama. Jak wspominał w książce „The Royal Butler”, syn monarchy wykazał się dystansem. Ujawnił również, jak zareagowała na to księżna Kate.
Perypetie członków brytyjskiej rodziny królewskiej od lat generują ogromne emocje niemal na całym świecie. Każdy ich gest, decyzja, a także niecodzienne wydarzenie natychmiast odbija się szerokim echem w mediach, wywołując nie tylko wielką falę komentarzy, ale też emocji i spekulacji. Ostatnio głośnym tematem była chociażby fryzura księżnej Kate.
Tym razem media wzięły na tapet jej męża. Wszystko za sprawą Granta Harrolda - autora książki "The Royal Butler". Mężczyzna podzielił się w niej swoimi wspomnieniami z czasu pracy, jako kamerdyner dla brytyjskiej rodziny królewskiej. Jednym z wielu tematów, który Harrold zdecydował się w niej poruszyć, jest łysienie w rodzinie królewskiej i dystans, jaki mają do tego royalsi.
ZOBACZ TAKŻE: Rodzina królewska sfotografowana w drodze do kościoła. Na mszę wybrały się też dzieci księżnej Kate i księcia Williama
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mosty między księciem Harrym i jego rodziną są już spalone?
Kamerdyner żartował z łysiny księcia Williama
W trakcie jednej z rozmów Harrold zauważył, że męska część rodziny królewskiej boryka się z problemem łysienia. Księżna Kate, zamiast się obruszyć, zareagowała śmiechem, a książę William odpowiedział mu ironicznie: "Dzięki, Grant!". Po tej krótkiej odpowiedzi 43-latek miał się nawet specjalnie pochylić, aby zaprezentować wszystkim swoje pukle. Wywołało to rzekomo gromki śmiech w towarzystwie.
Poczucie humoru członków rodziny królewskiej w takich momentach przypominało to ich matki, księżnej Diany, która znana była z serdeczności i otwartości wobec pracowników pałacu - stwierdza Grant.
ZOBACZ TAKŻE: Co zawierały testamenty księżnej Diany? Prorocze słowa do synów i butelka ginu "za drugie miejsce" to dopiero początek
Były kamerdyner rodziny królewskiej zwraca uwagę, że w rodzinie Windsorów już od wielu lat mówi się o "klątwie przedwczesnego łysienia". Problem ten dotknął księcia Williama jeszcze przed ślubem. Według relacji Harrolada sam król Karol III żartował swego czasu z tego tematu.
Zazwyczaj, kiedy twoje dzieci dorastają, stają się wyższe od ciebie i mogą zobaczyć twoją łysinę. W naszym przypadku ja mogę ją zobaczyć też u niego - miał żartować brytyjski monarcha.