Karolina Gilon pojawiła się w "DD TVN". Zapytano ją o aferę z Polsatem i zasugerowano, że... pojawi się w "Mam Talent"! Czekacie?
Karolina Gilon pojawiła się w piątek na kanapie "Dzień Dobry TVN". Podczas wywiadu nie zabrakło nawiązania do zakończenia współpracy z Polsatem, które prezenterka wspominała z rozgoryczeniem. Na pożegnanie Marcin Prokop rzucił "do zobaczenia na planie".
Karolina Gilon w wakacje zakończyła współpracę z telewizją Polsat. Dotychczasowa gospodyni "Ninja Warrior" poinformowała o tym, że stacja nie przedłużyła z nią kontraktu po urlopie macierzyńskim.
Od jakiegoś czasu spekuluje się na temat potencjalnego zatrudnienia prezenterki przez TVN. Jak udało nam się dowiedzieć, Lidia Kazen, która miała już okazję pracować z Gilon w TTV, ma rozważać zaoferowanie Karolinie prowadzenia "Mam Talent". Przypomnijmy, że niedawno ze stacją pożegnała się Agnieszka Woźniak-Starak, dotychczas występująca w tej roli.
Lidia Kazen wprost o Gilon: "Nie podoba mi się sposób, w jaki Karolina się rozstała ze swoim pracodawcą"
Karolina Gilon w "Dzień Dobry TVN"
Karolina Gilon pojawiła się w piątek na kanapie "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiadała co u niej słychać. Nie zabrakło również tematu zakończenia współpracy z Polsatem. Prezenterka zdradziła, że gdy dowiedziała się o ciąży, bardzo się bała, że ucierpi na tym jej kariera.
To właśnie było ciężkie, bo te emocje były trudne dla mnie. To było przede wszystkim rozczarowanie. Ja bardzo się bałam, że to mnie spotka, jak tylko się dowiedziałam, że jestem w ciąży. To był mój największy lęk, że przez to, że pojawi się w moim życiu dziecko, to mogę coś utracić, jeśli chodzi o pracę. I ten lęk się spełnił, rzeczywiście tak było
Pytana przez Dorotę Wellman o telewizyjne marzenia, Karolina Gilon przyznała, że bardzo chciałaby wrócić na antenę.
Pracować! Po prostu. (...) Ja kocham rozrywkę, chcę dodawać trochę tego koloru, uśmiechu, rozbawiać. Myślę, że do tego mam talent, by ludziom dawać rozrywkę. To jest moje marzenie na 2026 r., żeby rozwinąć skrzydła, które zostały mi podcięte
Podczas tej wypowiedzi prowadzący zaczęli szeptać "Mam Talent", a na zakończenie rozmowy Marcin Prokop rzucił pełen nadziei komentarz.
Do zobaczenia na planie
Słowa prowadzącego wywołały entuzjastyczną reakcję Karoliny Gilon.
Wy coś wiecie? No weźcie! Teraz mnie nakręcacie
Ostatecznie Prokop przyznał, że "nic od nich nie zależy", ale życzył gościni szybkiego powrotu do telewizji.
Czekacie na Karolinę na antenie TVN?
Zobacz także: Karolina Gilon dementuje plotki o rozstaniu: "Terapia dla par jest jak pójście na wspólny MASAŻ lub na SIŁOWNIĘ"