Karolina Gilon z partnerem zdecydowali się na TERAPIĘ: "Mieliśmy jedną poważniejszą kłótnię" (WIDEO)
Karolina Gilon i jej partner chodzą na terapię dla par. W rozmowie z Pudelkiem gwiazda ujawniła, dlaczego się na to zdecydowali: "Żyjemy w czasach, gdy wszystko jest kruche". Szczegóły w materiale wideo.
Karolina Gilon jakiś czas temu opublikowała na Instagramie post, w którym wyznała, że wraz z Mateuszem Świerczyńskim wybrali się na terapię dla par. Ostatnio influencerka gościła w podcaście Pudelka, w którym otwarcie powiedziała o tym, dlaczego z partnerem zdecydowali się pójść na wspomnianą terapię.
ZOBACZ: Karolina Gilon ma żal do Jerzego Mielewskiego: "Nie wsparł, tylko po prostu KOPAŁ LEŻĄCEGO" (WIDEO)
Gilon wprost o terapii dla par
Podczas rozmowy z Eweliną Gołębiowską z Pudelka padło pytanie o terapię i powód, który pchnął parę w kierunku podjęcia takiej decyzji. Karolina postawiła na szczerość:
My mamy deficyty swoje. Ja mam swoje, które już znam, bo jestem po terapii. Mati dopiero swoje poznaje, bo nigdy terapii nie przeszedł. (...) Zauważyłam, że są tematy, które mogą nam zaszkodzić kiedyś na większą skalę. (...) Poczułam, że mieliśmy jedną poważniejszą kłótnię i to był taki impuls, że już nawet Mati mówił: "Dobra, idziemy to przegadać, bo to jest bez sensu. Tworzymy super relację, jesteśmy ekstra parą, dogadujemy się na wielu szczeblach naszej relacji, ale to może rzeczywiście kiedyś zaważyć na tym, że my się po prostu rozstaniemy, że to będzie koniec związku, a my tego nie chcemy. Naszym celem jest to, żebyśmy byli super parą i super rodzicami dla Franka, więc nie będzie lepszego momentu niż ten teraz, żeby pójść na terapię. Kochamy tą terapię. (...) Żyjemy w czasach, w których wszystko jest kruche. Ludzie wyrzucają wszystko z łatwością na śmietnik. (...) - powiedziała.
Zobaczcie całą rozmowę.
ZOBACZ TAKŻE: Karolina Gilon o swoim odejściu z TTV i Lidii Kazen: "Ma prawo uważać, że zrobiłam to w niewłaściwy sposób" (WIDEO)