Karolina i Maciej ze "ŚOPW" już zaliczyli pierwsze kłótnie. Poszło o rejs łodzią i... płacenie w knajpie: "Dlaczego tego NIE USZANOWAŁEŚ?"
Czy małżeństwo Karoliny i Macieja ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przetrwa? Po wtorkowym odcinku internauci mają coraz więcej wątpliwości. Między świeżo upieczoną parą już doszło do pierwszych spięć. Co na to internauci?
"Ślub od pierwszego wejrzenia" trwa w najlepsze i już wkrótce dowiemy się, czy i które pary przetrwają w ramach telewizyjnego eksperymentu. We wtorkowym odcinku byliśmy świadkami zarówno miłych, jak i mniej przyjaznych chwil między uczestnikami. Karolina i Maciej zaliczyli na przykład kilka poważniejszych spięć.
Karolina i Maciej posprzeczali się w knajpie: "Nie uszanowałeś tego"
Choć wydawało się, że para coraz lepiej się dogaduje, to w połowie wyjazdu dopadło ich zmęczenie materiału. Karolina żaliła się, że gorący klimat daje jej się we znaki, ale i mąż dodał co nieco od siebie, bo spontanicznie postanowił zainteresować się... cenami nieruchomości w Czarnogórze. W końcu "rekin biznesu" nie może spoczywać na laurach. Jego żona nie była tym jednak zachwycona.
Super by było, jakbyśmy tam poszli i pooglądali te nieruchomości, ale nie jest to główny cel tych wakacji. Głównym celem jest to, żeby moja żona dobrze się czuła, więc odpuściłem to tak szybko, jak tylko mogłem, żeby jej nie denerwować takimi rzeczami
Jest element, w którym wracamy do pokoju i on przegląda maile, musi na coś odpisać i tak dalej, i tutaj nie wchodzę w grę. Pozwalam mu, bo wiem, że musi. Ja stawiam granice, on stawia granice. Ja tej granicy nie przekraczam, szanuję i pozwalam kontrolować sytuację, co się dzieje w firmie, a kiedy nie musi, to jestem ja i ja będę się stawiała też na pierwszym miejscu
Zobacz także: Maciej ze "ŚOPW" wspomina wesele i publikuje biznesowe rolki. Fani dopytują pod nowym nagraniem: "Nie nosisz obrączki?"
"Ślub od pierwszego wejrzenia" TVN. Największe porażki programu
Nieco mniej optymistycznie wyglądała scena w restauracji, gdy Maciej podjął decyzję, że to on zapłaci za siebie i żonę. Karolina też miała takie plany i z nutką zniecierpliwienia stwierdziła, że nie uszanował jej decyzji.
Mężu, ja chciałam zapłacić. Dlaczego tego nie uszanowałeś?
Zapłacisz następnym razem
Maciej ma pierwsze wątpliwości? "Boję się, czy ze mną wytrzyma"
Karolina chyba nie była w nastroju do żartów, bo gdy chwilę później mąż odegrał z nią scenkę na schodach i zachęcił, żeby poszła z nim pozwiedzać, ta nieco zrezygnowana po prostu go ponaglała. Różnica charakterów wyszła także podczas rejsu, kiedy zaproponował żonie wspólne zdjęcie na stojąco.
Tego się boję, czy ona ze mną wytrzyma. Bo to jest jedna z mniej ekstremalnych rzeczy, które bym zrobił. To była zwykła podróż łódką, gdzie przeszkodą był wiatr. Co będzie, jak nie wiem… Ja skaczę ze spadochronem i robię dużo bardziej ryzykowne rzeczy niż płynięcie łódką bez fal
Maciek ma szalone pomysły. On czuje się na pewno lepiej. On stanie i tak dalej. Ja jestem taką osobą, która w takich sytuacjach siedzi
I tu dotarliśmy do miejsca na opinie internautów. Ci są na razie dość podzieleni w sprawie tego, czy ich małżeństwo przetrwa. Pewne jest jedno - ich losy zdecydowanie budzą emocje.
"Ależ oni się ze sobą męczą... Próbuje ją nakłonić do czegoś szalonego, a ona ciągle narzeka", "Ona narzeka, on naciska i nie szanuje jej przestrzeni. Nic z tego nie będzie", "I wychodzą różnice charakterów...", "Nie wiem, co za różnica, kto płaci? Oboje uparci, nie widzę tego", "Po prostu nie ma chemii, są sobą znudzeni i tyle w temacie", "On musi przystopować, a ona rozruszać się", "Karolina wygląda na zmęczoną i wyczekuje końca wyjazdu, Maciej za bardzo natarczywy"
"Są spięcia, ale kto ich nie ma? Powoli się dotrą, wierzę w nich", "Fajna z nich para, muszą po prostu przełamać pierwsze lody", "Mają jeszcze sporo czasu. Widzę, że sami eksperci od związków tutaj...", "Mają różne charaktery, ale fajnie się dopełniają. Jak on nie przestanie się starać, a ona trochę się otworzy, to będzie sukces"
A co Wy na to?