Katarzyna Warnke zachwyca się macierzyństwem: "To odkrycie esencji życia"

"Kobiety różnie wybierają. Niektóre zostają miesiącami w domu i okej, nie należy osądzać żadnych wyborów. Ja potrzebowałam spotkać się ze sobą taką, jaką byłam wcześniej" - tłumaczyła w "Dzień Dobry TVN" swój szybki powrót do pracy.

Obraz
Źródło zdjęć: © ONS/East News
Unicorn

Na początku września Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski po raz pierwszy zostali rodzicami. Aktorka i jej mąż długo zwodzili media, dementując wszystkie pogłoski o ciąży. Radosną nowinę potwierdzili dopiero, gdy Kasia była już w piątym miesiącu i dumnie zaprezentowała okazały brzuszek na pokazie MMC.

Po urodzeniu dziecka Warnke nie zwlekała z powrotem do zawodowych obowiązków. Zaledwie półtora tygodnia po rozwiązaniu pojawiła się na konferencji prasowej swojego najnowszego filmu "Pan T". W zeszłym tygodniu wybrała się natomiast na uroczystą premierę produkcji w reżyserii Marcina Krzyształowicza.

W związku z promocją "Pana T" Kasia pojawiła się w sobotnim wydaniu "Dzień Dobry TVN". Podczas rozmowy z Kingą Rusin i Piotrem Kraśko aktorka została zapytana o to, jak postrzega macierzyństwo. Przy okazji Warnke zwróciła uwagę, że w mediach często mówi się jedynie o pozytywnych aspektach bycia rodzicem, całkowicie pomijając wszystkie wyzwania związane z wychowaniem dziecka.

"Szokujące dla każdej kobiety, pozytywnie. Przedsięwzięcie chyba najtrudniejsze w życiu. Dużo się mówi o tych pozytywnych stronach macierzyństwa, lubimy tak cukierkowo o tym opowiadać. Natomiast sam poród i te zmagania, niewiadome, znaki zapytania, każde dziecko to jest inna historia, nie da się tego przewidzieć. Myślę, że w przestrzeni publicznej trochę brakuje takich rozsądnych wypowiedzi na ten temat".

Jednocześnie aktorka podkreśliła, że rola matki znacznie wzbogaciła jej życiowe doświadczenia.

"To jest odkrycie esencji życia. Dlatego warto zostać rodzicem" - przyznała.

Kinga Rusin postanowiła również dowiedzieć się, dlaczego Warnke tak szybko zdecydowała się na powrót do zawodowej aktywności. Okazało się, że duży wpływ na jej decyzję miał Piotr Stramowski.

"Pojawiłam się w Gdyni dziesięć dni po porodzie i trzy dni po wyjściu ze szpitala.* Inicjatorem tego przedsięwzięcia był mój mąż*, który powiedział: "Ja zostaję, a ty jedź". To było nasze wspólne działanie podyktowane taką chęcią powrotu do życia".

Aktorka zdradziła jednak, że chociaż wówczas bardzo potrzebowała powrotu do dawnego życia, nie czuła się do końca komfortowo.

"Kobiety różnie wybierają. Niektóre zostają miesiącami w domu i okej, nie należy osądzać żadnych wyborów. Ja potrzebowałam spotkać się ze sobą taką, jaką byłam wcześniej. Oczywiście nie do końca mi to wyszło, bo byłam w szoku. Uśmiechałam się, robiłam pewne rzeczy, ale zupełnie nie wiedziałam, kim do końca jestem w tym momencie. Natomiast byłam spokojna o dziecko" - wspominała Katarzyna.

Aktorka przyznała, że podczas jej nieobecności Piotr Stramowski świetnie poradził sobie z ojcowskimi obowiązkami.

"To jest apel do mężczyzn: dzielcie te obowiązki na pół. My mamy taką tradycję w rodzinie, mój tata bardzo chętnie zajmował się niemowlętami i tak samo jest po stronie Piotrka".

Obraz
© ons
Obraz
© ons
Obraz
© ons
Obraz
© ons
Obraz
© ons
Obraz
© ons
Wybrane dla Ciebie
Mama na obrotach zrzuciła prawie 40 kilogramów. Zdradza, co WYKLUCZYŁA z DIETY i ile kalorii spożywa
Mama na obrotach zrzuciła prawie 40 kilogramów. Zdradza, co WYKLUCZYŁA z DIETY i ile kalorii spożywa
Mąż Agnieszki Maciąg opublikował wpis na jej Instagramie. "Postaram się, aby to miejsce dalej żyło"
Mąż Agnieszki Maciąg opublikował wpis na jej Instagramie. "Postaram się, aby to miejsce dalej żyło"
Viki Gabor zapytana o KONFLIKT z Roksaną Węgiel. "Niczego NIE ŻAŁUJĘ. My nigdy nie usiadłyśmy i nie porozmawiałyśmy"
Viki Gabor zapytana o KONFLIKT z Roksaną Węgiel. "Niczego NIE ŻAŁUJĘ. My nigdy nie usiadłyśmy i nie porozmawiałyśmy"
Viki Gabor komentuje słowa Kayah, która radziła jej "pracę nad sobą". "Było to TROCHĘ SMUTNE"
Viki Gabor komentuje słowa Kayah, która radziła jej "pracę nad sobą". "Było to TROCHĘ SMUTNE"
Irena Kamińska-Radomska ODPOWIADA Rozenek, która skrytykowała "Projekt Lady". "Wzięłaś udział w programie, nie wierząc w jego wartości?"
Irena Kamińska-Radomska ODPOWIADA Rozenek, która skrytykowała "Projekt Lady". "Wzięłaś udział w programie, nie wierząc w jego wartości?"
Al Pacino na randce z młodszą o ponad PÓŁ WIEKU matką swojego syna. Uczucie wciąż kwitnie? (ZDJĘCIA)
Al Pacino na randce z młodszą o ponad PÓŁ WIEKU matką swojego syna. Uczucie wciąż kwitnie? (ZDJĘCIA)
Jessica Miemiec była gwiazdą "Rolnika". Dziś NIE PRZYPOMINA dawnej siebie. Jak wygląda i czym się zajmuje? (FOTO)
Jessica Miemiec była gwiazdą "Rolnika". Dziś NIE PRZYPOMINA dawnej siebie. Jak wygląda i czym się zajmuje? (FOTO)
Sidney Polak po 35 latach ODCHODZI z "T.Love". Zespół wydał oświadczenie: "Nasze drogi artystyczne i zawodowe się ROZCHODZĄ"
Sidney Polak po 35 latach ODCHODZI z "T.Love". Zespół wydał oświadczenie: "Nasze drogi artystyczne i zawodowe się ROZCHODZĄ"
Dominika Serowska nie gryzie się w język podczas wywiadów: "Wypluwa z siebie głośne nagłówki jak karabin, ale strzelanie do Cichopek może się znudzić" (OKIEM PUDELKA)
Dominika Serowska nie gryzie się w język podczas wywiadów: "Wypluwa z siebie głośne nagłówki jak karabin, ale strzelanie do Cichopek może się znudzić" (OKIEM PUDELKA)
Anna Karwan mierzyła się z kryzysem bezdomności. "Mieszkałam kilka miesięcy NA DWORCU"
Anna Karwan mierzyła się z kryzysem bezdomności. "Mieszkałam kilka miesięcy NA DWORCU"
Marina Łuczenko z Wojtkiem i dziećmi dekorowali pierniki. Na wypiekach znalazły się napisy "S*AKA" i "KUPA". Apetycznie?
Marina Łuczenko z Wojtkiem i dziećmi dekorowali pierniki. Na wypiekach znalazły się napisy "S*AKA" i "KUPA". Apetycznie?
Paulina Smaszcz pokazała zdjęcie z PARTNEREM?! (FOTO)
Paulina Smaszcz pokazała zdjęcie z PARTNEREM?! (FOTO)