Kulisy "Tańca z Gwiazdami": wspólne selfie Kozidrak i Rutkowskiego, serdeczności Zillmann i Lesar, rodzina Bohosiewicz na widowni
Za nami czwarty odcinek "Tańca z Gwiazdami", w którym odpadła Lanberry. Oto co tym razem działo się za kulisami show Polsatu.
17. edycja "Tańca z Gwiazdami" trwa w najlepsze. Za nami już czwarty odcinek, w którym jak można się domyślić, nie brakowało emocji. Pary nie tylko tańczyły do utworów Beaty Kozidrak, ale i były przez nią oceniane. 65-latka miała bowiem szansę sprawdzić się w roli jurorki show. Oprócz tego powracająca do obowiązków po chorobie artystka wystąpiła na polsatowskiej scenie.
Tym razem najlepiej wypadli Aleksander Sikora i Daria Syta oraz Katarzyna Zillmann i Janja Lesar. Oba duety zgarnęły po 40 punktów. Choć najgorzej w ocenie jurorów wypadli Tomasz Karolak i Izabela Skierska oraz Barbara Bursztynowisz i Michał Kassin, to nie oni byli zagrożeni. Werdykt rozgrywał się pomiędzy Mają Bohosiewicz i Albertem Kosińskim oraz Lanberry i Piotrem Musiałowskim. Ostatecznie to ta ostatnia odpadła z show.
W sieci tradycyjnie pojawiły się zakulisowe zdjęcia ze studia Polsatu. Widzimy na nich m.in. Janję obejmującą ramieniem swoją uczennicę Zillmann czy gawędzących ze sobą Bursztynowicz i Kassina. Na widowni sfotografowano z kolei Krzysztofa Rutkowskiego, który przyszedł z synem Krzysztofem Juniorem, a po odcinku robił sobie selfie z Kozidrak. Uwagę zwracali też na siebie bliscy Bohosiewicz - jej siostra Sonia, mąż Tomasz i córka Leonia.
Zobaczcie zdjęcia.