Lewandowski odwrócił się, gdy Wojciech Szczęsny bronił karnego. Ukochany Mariny komentuje: "On nigdy nie widzi, jak robię dobre rzeczy"
Robert Lewandowski bardzo przeżywał rzuty karne podczas meczu z Walią. W decydującym momencie ukochany Ann aż musiał się odwrócić i przegapił tym samym widok Wojciecha Szczęsnego, który mistrzowsko obronił ostatniego karnego. Bramkarz żartobliwie (?) skomentował zachowanie kolegi z drużyny.
Wtorkowy wieczór obfitował w ogromne emocje dla fanów piłki nożnej, ale przede wszystkim Reprezentacji Polski. Rzuty karne dały Biało-Czerwonym przepustkę na Euro 2024, a bohaterem po raz kolejny okazał się Wojciech Szczęsny. Udało mu się obronić decydujący strzał walijskiego zawodnika.
Kamery udokumentowały, jak chwilę przed ostatnią akcją zachowywał się Robert Lewandowski. Kapitanowi całkowicie puściły emocje i się odwrócił, kiedy jego kolega z drużyny bronił decydującego karnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marina o Szczęsnym: "To kabareciarz. Jak on skończy karierę i nie dostanie programu, to ktoś popełni błąd"
Wojtek Szczęsny komentuje zachowanie Roberta Lewandowskiego na murawie
Po meczu jedna z dziennikarek "złapała" Wojciecha Szczęsnego, z którym porozmawiała o emocjach związanych z wydarzeniem. Bramkarz w żartobliwy (?) sposób skomentował zachowanie Roberta Lewandowskiego przy ostatnim rzucie karnym.
Wiesz, że podobno Robert Lewandowski nie widział tego, jak obroniłeś karnego? Akurat się odwrócił na chwilę i stracił to wielkie widowisko - zapytała dziennikarka.
On nigdy nie widzi, jak ja dobre rzeczy robię i dlatego myśli, że słaby jestem - zażartował Wojciech Szczęsny.