Maciej Pela filozofuje na temat rozwodu z Agnieszką Kaczorowską: "Wszystko potrafi ZŁAMAĆ człowieka"
Ponad rok temu rozpadło się małżeństwo Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli. Od tamtej pory dzielą się opieką nad dwiema córkami. W najnowszym wywiadzie tancerz rozwodził się o wpływie rozstania na ludzką psychikę. "Różne triggery nas aktywują".
Niedługo minie miesiąc, odkąd Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela oficjalnie przestali być małżeństwem. Oboje nie pojawili się jednak na ogłoszeniu wyroku. Wiadomo jednak, że byli małżonkowie podzielili się opieką nad dwiema córkami: 6-letnią Emilią i 4-letnią Gabrielą.
Nie da się nie zauważyć, że od rozstania z Kaczorowską Pela mocno uaktywnił się medialnie, a z jego wywiadów wyraźnie wybrzmiewa rozgoryczenie. Ostatnio tancerz uskutecznił kolejną szczerą rozmowę, tym razem z Kozaczkiem, w ramach której podzielił się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi życiowych perturbacji i ich wpływu na psychikę.
Kaczorowska i Pela spotkali się na rozprawie rozwodowej!
Podczas jednego ze stołecznych eventów 36-latek zmierzył się z pytaniem, "czy rozpad małżeństwa i podział opieki nad dziećmi może złamać człowieka".
Wszystko potrafi złamać człowieka. Każdy ma swój punkt, który, kiedy zostaje przekroczony, może się załamać - stwierdził. Dla każdego człowieka jest to inne miejsce, ponieważ mamy różne psychiki. Różne triggery nas aktywują.
W dalszej części pogawędki były już mąż Agnieszki Kaczorowskiej zaapelował do wszystkich, którzy borykają się z problemami w życiu osobistym.
Natomiast - i to jest taki message do ludzi, którzy przechodzą przez trudne chwile w małżeństwie lub związku - nasza granica złamania jest bardzo daleka. I człowiek ma w sobie ogrom siły, i jeżeli tę siłę musi znaleźć, to ją odnajduje. Osoby, które są w takich sytuacjach, myślą, że po prostu nie dadzą rady - dadzą. Tylko potrzeba chwili cierpliwości i w sobie tę siłę znaleźć - dodał na koniec.
Jesteście wdzięczni za te słowa otuchy?