Malwina Wędzikowska dziś kojarzona jest głównie przez pryzmat prowadzącej program "The Traitors. Zdrajcy", którego druga edycja pokazywana jest na antenie TVN. Zdecydowaną większość kariery zawodowej poświęciła jednak tworzeniu kreacji, które mogliśmy oglądać na ciałach najsłynniejszych polskich artystów i uczestników programów rozrywkowych. Spory rozgłos zapewniła jej wieloletnia współpraca z produkcją "Tańca z Gwiazdami". Mimo tego ich drogi rozeszły się w bardzo nieprzyjemnej atmosferze. W mocnej wypowiedzi zarzucono jej nadmierne promowanie się kosztem jakości projektów ubrań.
43-latka miała też okazję poznać najpopularniejsze polskie wokalistki od nieznanej wielu osobom strony. Na liście jej znanych klientek znajdowała się m.in. Maryla Rodowicz. Królowa polskiej estrady, znana ze swych nieszablonowych wyborów modowych, była niezwykle otwarta na kreatywność Wędzikowskiej.
Moje wspomnienia z pracy z Marylą są wspaniałe, dlatego że to jest postać bezkompromisowa, której zależy przede wszystkim na rozgłosie, na widowisku. Ja nie byłam stylistką, byłam kostiumografem. Wszystkie kostiumy, które stworzyłam dla Maryli, zaczęły się od białej kartki papieru. Na to nakładałam rysunek, szkic, Maryla mi to akceptowała. Przede wszystkim tam był budżet, fantazja i pełna wolność. Oczywiście dostawało mi się potem czasami, jak jakieś media skrytykowały kostium, bo nie zrozumiały, bo ja leciałam po bandzie - opisywała w podcaście "WojewódzkiKędzierski", przytaczając kultowy strój z układem kolorowych żył, jaki wokalistka zaprezentowała na opolskiej scenie w 2011 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Malwina Wędzikowska ubolewa nad niskimi budżetami w branży modowej
Prowadzący wywiad ocenił całościowo wyczucie stylu polskich piosenkarek, utyskując na ich brak modowego szaleństwa. Była kostiumografka "Tańca z Gwiazdami" spostrzegła, że to kryterium spełnia Doda. W jej przypadku zwróciła jednak uwagę na zupełnie inny, znacznie poważniejszy problem.
Doda jeszcze jest taką artystką, która ma aspiracje. Ja z Dodą też pracowałam. (...) Uważam, że czasami jak nie ma pieniędzy, to trzeba przystopować z pomysłami, bo wychodzi kopia albo nieudolny twór. Doda ma bardzo fajne pomysły, jest kreatywna i odważna, natomiast życzę jej tego, żeby, jeżeli będzie chciała wrócić na scenę, zawsze miała budżet. (...) Poznałam ten rynek, poznałam tę branżę i tutaj nie ma pieniędzy. Tu jest bardzo mało kasy - oceniła na podstawie własnych doświadczeń.
Trafne spostrzeżenia?