Losy Margaret i Piotra Kozieradzkiego, znanego w branży pod pseudonimem KaCeZet, splotły się w jednym z warszawskich barów, w którym odbywało się jam session z udziałem mężczyzny. Co ciekawe, to mama piosenkarki zachęciła ją do ruszenia w miasto i odwiedzenia lokalu. Jak to zwykle bywa, los okazał się przewrotny. To właśnie wtedy Małgosia poznała swojego przyszłego męża. Jeszcze bardziej zbliżyli się do siebie podczas wspólnej pracy w studiu nagraniowym.
Piotrek przy naszym pierwszym spotkaniu utrzymywał, że w ogóle nie wie, kim jestem. A później okazało się, że naprzeciwko jego chaty wisiał taki wielki billboard ze mną. To mnie zauroczyło - opowiedziała wokalistka na antenie Polskiego Radia.
Niespełna trzy lata od momentu zapoznania się, uzdolniona artystycznie para wyjechała do Peru, biorąc udział w szamańskim obrządku. To właśnie tam przysięgli sobie miłość. Lata mijają, a oni rozwijają swą miłosną relację z dala od medialnego zgiełku. Tym większym zaskoczeniem był ich wspólny udział w poniedziałkowym wydaniu "Pytania na Śniadanie".
Margaret zadebiutowała na szklanym ekranie jako macocha
Ekipa porannego programu telewizyjnej Dwójki odwiedziła podwarszawski zakątek małżonków. Para podziela wartości, tj. twórcza swoboda i życie w zgodzie z naturą. Nic zatem dziwnego, że w murach wspólnie zamieszkiwanej leśnej posiadłości odnajdują szczęście i upragniony spokój.
Widzowie mogli odkryć nieco prywatnego świata Margaret i KaCeZeta, ale również poznać jego nastoletnią córkę. Muzyk wychowuje ją wspólnie z byłą partnerką, Niną Kozieradzką, która zdobyła popularność w świecie DJ-skim jako Neen Nah. 14-letnia Noemi zaprzeczyła słowom piosenkarki, która w rozmowie z Pudelkiem określiła siebie mianem "krindżowej macochy". Wprost przyznała, że uwielbia ją, przytulając się do niej w czasie transmisji na żywo.
My ze sobą dużo rozmawiamy, staramy się traktować po przyjacielsku - zdradziła Margaret, odpowiadając na pytanie reporterki o to, w jaki sposób udało im się zbudować tak silną relację.
Okazało się, że Noemi wykazuje zainteresowanie drogą artystyczną obraną przez swoich domowników. Dotychczas wzięła udział w kilku projektach muzycznych swojego taty.
Często śpiewam głosy w tle, ewentualnie czasem gdzieś pojedyncze, chociaż mam plany, by potem mieć coś więcej, ale to jeszcze zobaczymy - zdradziła nieśmiało. Wyjawiła też, z jakimi reakcjami spotyka się wśród rówieśników, kiedy dowiadują się, że na co dzień otaczają ją znane osoby.
W ogóle o tym nie gadam. Jak byłam młodsza, to zazwyczaj mi nie wierzyli, ale im jestem starsza i im mam starszych znajomych, tym częściej mi wierzą i normalnie to przyjmują.
KaCeZet przyznał, że nie zamierza ukierunkowywać córki na karierę w branży muzycznej. Jego marzeniem jest, by "robiła to, co kocha i była dobrym człowiekiem". Z kolei jego żona wspomniała o podjętym przez nią kształceniu w kierunku aktorskim.
Zawsze jak Noemi ma jakiś nowy pomysł na nowe zajęcia albo nowe przedstawienie, to chyba jestem pierwszą osobą, z którą to przegaduje - dodała.
Fajna z nich rodzinka?
ZOBACZ TEŻ: Margaret o losie polskich artystów na zagranicznych rynkach: "Poland, who? NIKT nas nie bierze na poważnie"