Marta Nawrocka pojechała na pazy za 140 złotych. Hołd pierwszej damie złożyła przed salonem rodzinka dzików
Tej wizyty w salonie piękności pierwsza dama długo nie zapomni. Marta Nawrocka wybrała się na manicure, a przed salonem zgromadziła się zaciekawiona rodzinka dzików. Żona Karola Nawrockiego wyszła więc z wizyty nie tylko ze świeżym manicure, ale i doskonałym humorem.
Marta Nawrocka od kilku miesięcy sprawuje funkcję pierwszej damy i do swoich obowiązków podchodzi niezwykle poważnie. Żona Karola Nawrockiego towarzyszy mu podczas oficjalnych wyjść oraz podróży, a media sporo uwagi poświęcają jej prezencji. Nawrocka została niedawno sfotografowana z armią pomocników podczas wizyty w modnym butiku, gdzie wybierała stylizacje na zbliżające się okazje. Para prezydencka zjawiła się też na gali wręczenia nagród konkursu chopinowskiego, co wzbudziło oczywiście sporo zainteresowania i komentarzy.
Teraz pierwsza dama uznała, że czas na nowy manicure i wybrała się do jednego z warszawskich salonów kosmetycznych. Nie była to jednak standardowa wizyta, bo w trakcie, gdy żona prezydenta robiła sobie nowe pazy, przed salonem pojawiła się rodzinka uroczych dzików, które ewidentnie zaciekawiła obecność tak ważnej persony na ich rewirze. Nawrocka miała jednak sporo szczęścia, bo nietypowy tłum gapiów szybko udał się dalej, a mogło być różnie. Przypomnijmy, że kilka lat temu z podobnej konfrontacji nie wyszła cało Shakira, którą w Barcelonie zaatakowało stado dzików i ukradło jej torebkę… Ale wiadomo, polskie dziki patriotyzm mają we krwi, a nad bezpieczeństwem pierwszej damy czuwał ochroniarz.
Sama Nawrocka wydawała się być rozbawiona całą sytuacją, bo w drodze do auta uśmiech nie schodził jej z twarzy i wyraźnie rozbawiona dyskutowała z ochroniarzem. Więc albo to zasługa dzików, albo fakt, iż za manicure w swoim ulubionym salonie musi zapłacić jedynie 140 złotych.
Zobaczcie Martę Nawrocką podczas manicure i jej nietypowych gości w naszej galerii!
Paparazzi przyłapali Nawrocką, gdy szła zrobić sobie paznokcie.
W ulubionym salonie Nawrockiej koszt manicure to 140 złotych.
Nagle przed salonem pojawiła się rodzinka dzików.
Pierwsza dama nie spodziewała się chyba wizyty dzików.
Nawrocka opuściła salon w dobrym humorze.
Żona prezydenta żywo dyskutowała ze swoim ochroniarzem.
Rozmowa przysporzyła obojgu sporo uśmiechu i niewykluczone, że jej tematem były wspomniane dziki.
Rodzinka dzików spokojnie kontynuowała swój spacer.
Marta Nawrocka ze świeżym manicure udała się do swojego auta.