Martyna Wojciechowska o odmienionej Kabuli: "Wysłałam jej SCREENA Z PUDELKA: Kabula, masz jedynkę! Była zszokowana"
Podczas rozmowy z reporterem Pudelka Martyna Wojciechowska nie szczędziła pochwał kierowanych w stronę swojej adoptowanej córki. "Wspaniale śpiewa, tańczy, świetnie się stylizuje" - opowiada nam o Kabuli dumna podróżniczka.
Kabula, adoptowana córka Martyny Wojciechowskiej, zyskała popularność za sprawą programu "Kobieta na krańcu świata". Jej tragiczna historia, w której jako dziecko straciła rękę w wyniku brutalnego ataku, poruszyła podróżniczkę, która zdecydowała się ją zaadoptować. Od tego czasu Kabula rozwija swoje talenty, w tym także te muzyczne.
Mimo trudnych doświadczeń Kabula nieustannie dąży do realizacji swoich marzeń. Obecnie studiuje prawo na uniwersytecie w Tanzanii. Jej determinacja i odwaga inspirują wielu, a dumna Martyna Wojciechowska regularnie dzieli się sukcesami córki w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Martyna Wojciechowska o Kabuli: "Dzwoni i wysyła swoje nowe fryzury"
Martyna Wojciechowska zachwyca się Kabulą: "Wspaniale śpiewa, tańczy, świetnie się stylizuje"
Kilka dni temu na instagramowym profilu Unaweza Foundation pojawiło się nowe zdjęcie dawno niewidzianej Kabuli, które momentalnie wprawiło w zachwyt internautów.
W środę, przy okazji wizyty w studio "You Can Dance", Cezary Wiśniewski postanowił podpytać Wojciechowską o adoptowaną córkę. Jak się okazuje, Martyna wysłała jej nawet ostatni artykuł Pudelka, w którym pokazaliśmy nową fotkę Kabuli.
Wysłałam Kabuli screena z Pudelka: Kabula, masz jedynkę! Była zszokowana, ale Kabula jest świetna, prawda? To jest przykład dziewczyny, która jest w stanie sięgać po swoje marzenia, robić rzeczy niezwykłe. Dla niej niemożliwe nie istnieje. Obiecuję, że będzie więcej Kabuli, która swoją drogą wspaniale śpiewa, tańczy, świetnie się stylizuje. Ona zmienia włosy, żeby było jasne, co dwa tygodnie, więc ja nie nadążam - opowiadała przed naszą kamerą Martyna.
W dalszej części rozmowy Martyna ujawniła, że kontakt z Kabulą ma praktycznie codziennie. Zdradziła także, że jej córka zamierza kontynuować naukę w dziedzinie prawa na kolejnej uczelni.
Jest w tej chwili w dużym napięciu, ma ogromne ambicje, nie chce zawieść sama siebie. (...) Ma bardzo wymagający czas - mówi Martyna.
Zobaczcie całą rozmowę.