Oliwia Bieniuk NIE CHCE zagrać w filmie o swojej mamie: "Nie czułabym się komfortowo"
Oliwia Bieniuk uważa, że nakręcenie filmu o Annie Przybylskiej to "wspaniały pomysł", ale nie widzi wśród polskich gwiazd nikogo odpowiedniego do głównej roli. A Wy widzicie?
Oliwia Bieniuk od dłuższego czasu przymierzała się do zrobienia kariery w show biznesie. Teraz ma szansę spełnić to marzenie, bo wystąpi w nowej edycji "Tańca z Gwiazdami", która rusza już niebawem. Aktualnie aspirująca celebrytka ćwiczy kroki na treningach.
W związku z udziałem w tanecznym show Polsatu Bieniukówna budzi ostatnio duże zainteresowanie mediów. Niedawno udzieliła wywiadu Pomponikowi, w którym odniosła się do kwestii zapowiadanego od jakiegoś czasu filmu o jej mamie.
Przypomnijmy: Jacek Kurski zapowiada dokument o... Annie Przybylskiej. "Być może nawet trafi do kin"
Anna Przybylska skończyłaby 42 lata. Jarosław Bieniuk uczcił jej pamięć serią niepublikowanych nagrań
Co ciekawe, Oliwia entuzjastycznie podchodzi do pomysłu nakręcenia filmu o Annie Przybylskiej.
Myślę, że fajnie by było coś takiego stworzyć, ale to nie ode mnie zależy, tylko bardziej od taty, wiadomo. Uważam, że to jest wspaniały pomysł - mówi.
Córka nieżyjącej aktorki sama jednak nie chciałaby w nim zagrać.
Nie wiem, czy dobrze bym się czuła. Nie wiem, kogo bym tam w ogóle miała odgrywać - co, siebie bym miała odgrywać? Raczej nie czułabym się komfortowo. Wolałabym, żeby to zrobił ktoś inny, doświadczony - wyjaśnia.
Bieniuk dodaje, że wśród polskich aktorów nie ma nikogo, kto - jej zdaniem - pasowałby do głównej roli. Kandydatów polecałaby szukać na zagranicznym rynku...
A Wy macie jakieś typy?
Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!