Osaczony przez fanów Robert Lewandowski próbuje przedrzeć się przez tłum autem, podczas gdy Ann pokazuje mu coś na Instagramie (WIDEO)
Popularność Lewandowskich za granicami naszego kraju wciąż rośnie. Do sieci trafiło nagranie, jak otoczona przez zbiorowisko para, usiłuje jechać dalej. "On jest już zmęczony byciem sławnym" - stwierdził pod filmikiem jeden z użytkowników TikToka.
Robert Lewandowski już dawno udowodnił, że jest człowiekiem renesansu. Najbardziej rozpoznawalny na arenie międzynarodowej Polak nie ogranicza się tylko do gry w piłkę i ciągle poszerza działalność o nowe gałęzie, skrupulatnie budując swoje imperium. Nic więc dziwnego, że o polskim sportowcu już powstają książki. Niestety, z tej najnowszej biografii, "Lewandowski. Prawdziwy" autorstwa Sebastiana Staszewskiego, raczej nie będzie zadowolony.
Szacuje się, że gwiazdor FC Barcelony może obecnie liczyć na zarobki rzędu ponad 33 milionów euro rocznie czyli 140 milionów (!) złotych. Mimo kokosów na koncie, Lewego cechuje ponoć wyjątkowa oszczędność, o czym zresztą sam niejednokrotnie wspominał. Podczas obszernego wywiadu promującego nieautoryzowaną biografię o Lewandowskim w programie "Rymanowski Live" poruszono wątek plotki o rzekomym skąpstwie piłkarza.
TYLKO NA PUDELKU! Bagi zdradza, jacy Lewandowscy są prywatnie: "Mega ziomale! Zaj*biści są". Co jeszcze powiedział influencer?
Lewy nie bez powodu uznawany jest za jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. Sportowiec ma na koncie wiele sukcesów zarówno w rodzimej reprezentacji, jak i w barwach słynnego klubu FC Barcelona, przez co cieszy się międzynarodową sławą.
Lewandowski otoczony przez tłum fanów. Tak się zachował
Na Tiktoku zagościło nagranie, jak siedzący w luksusowym aucie Lewandowscy usiłują przebić się przez otaczający ich tłum fanów skandujących imię piłkarza. Na nagraniu widać, jak sprawiający wrażenie poirytowanego Robert czeka, aż jego wielbiciele pozwolą mu ruszyć dalej, podczas gdy pochłonięta "scrollowaniem" Ann podsuwa mu pod nos telefon.
Trudno powiedzieć, co to był za instagramowy profil, można tam jednak dostrzec logo FC Barcelona oraz że Ania rzeczonego profilu osobiście nie obserwuje. Lewy nie wyglądał jednak na specjalnie zainteresowanego spostrzeżeniem żony.
On jest już zmęczony byciem sławnym - padł komentarz pod tiktokiem.
Myślicie, że Lewandowskiemu faktycznie spowszedniało życie na świeczniku?