Robert Stockinger komentuje śmierć Macieja Krakowiana i ujawnia, że pilot F-16 miał być gościem "Pytania na śniadanie": "TO SIĘ NIE MIEŚCI W GŁOWIE"
Podczas prób do Air Show w Radomiu doszło do tragedii. Myśliwiec F-16 spadł na ziemię, a pilot, major Maciej Krakowian, zginął na miejscu. Wydarzenie wstrząsnęło opinią publiczną i światem mediów. Teraz Robert Stockinger ujawnił, że pilot miał być gościem "Pytania na śniadanie".
Podczas czwartkowych prób do Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show w Radomiu doszło do tragicznego wypadku. Myśliwiec F-16, pilotowany przez majora Macieja Krakowiana, spadł na ziemię i stanął w płomieniach. Pilot zginął na miejscu, co wywołało ogromne poruszenie wśród opinii publicznej oraz w środowisku lotniczym i medialnym.
Reakcje na tragedię
Śmierć doświadczonego pilota poruszyła wiele osób. Ida Nowakowska pożegnała majora Krakowiana w mediach społecznościowych. Wspomniała ich pierwsze spotkanie, kiedy jako nastolatka przeprowadzała z nim wywiad.
Był niezwykłym, bardzo zasłużonym, wybitnym pilotem F-16 i wyjątkowym człowiekiem –napisała Nowakowska.
Zobacz także: Ujawniono jedne z ostatnich słów majora Macieja Krakowiana. "Ogarnęła nas fala ciepła, bo to dla niego wymyśliliśmy to hasło"
Maciej Krakowian miał być gościem "Pytania na śniadanie"
Teraz Robert Stockinger ujawnił, że major Krakowian miał następnego dnia zaplanowany występ w telewizji. Dziennikarz zamieścił na Instagramie wpis, w którym poinformował, że pilot miał być gościem piątkowego wydania "Pytania na śniadanie".
Potworne sceny na treningu przed Air Show w Radomiu. Major Maciej "Slab" Krakowian miał być jutro naszym gościem w programie. Wyrazy współczucia dla rodziny. To się nie mieści w głowie - czytamy.
Maciej Krakowian miał 35 lat.
Zobacz także: Tragiczny wypadek F-16 w Radomiu. Major Maciej Krakowian tuż przed śmiercią opublikował zdjęcie na Instagramie