Tragiczny wypadek F-16 w Radomiu. Major Maciej Krakowian tuż przed śmiercią opublikował zdjęcie na Instagramie
Major Maciej Krakowian, doświadczony pilot F-16, zginął w katastrofie podczas prób do Air Show w Radomiu. Samolot rozbił się na płycie lotniska, a pilot nie zdążył się katapultować. Tuż przed startem opublikował jeszcze na Instagramie zdjęcie...
W czwartek, 28 sierpnia, na niebie nad Radomiem pojawił się myśliwiec F-16, pilotowany przez majora Macieja Krakowiana z 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego Poznań-Krzesiny. Była to próba przed pokazami Air Show, które miały się odbyć 30 i 31 sierpnia. Podczas wykonywania skomplikowanego manewru, znanego jako "beczka", samolot zaczął gwałtownie tracić wysokość. Niestety, pilot nie zdążył się katapultować, a maszyna rozbiła się na płycie lotniska. Major Krakowian zginął na miejscu.
Samolot nie zawiódł. Człowiek popełnił błąd, prawdopodobnie rutyna. Dlatego to tym bardziej smutne. (...) Uważam, że lotnictwo wojskowe służy do czegoś innego, nie do pokazów lotniczych. Ja rozumiem, że społeczeństwo chciałoby mieć kontakt z lotniskiem wojskowym, mieć z nim jakąś styczność, ale przełożenie kosztów na efekt jest dramatycznie zbyt wysokie - powiedział pułkownik rezerwy Krystian Zięć w rozmowie z WP.
Ostatnie zdjęcie majora Macieja Krakowiana
Na chwilę przed tragedią na profilach społecznościowych grupy akrobacyjnej, której liderem był major Maciej Krakowian, pojawiło się zdjęcie. Widać na nim pilota w kokpicie F-16, w pełnej gotowości do lotu. Major Krakowian uchodził za jednego z najlepszych pilotów F-16 w Polsce. Regularnie występował na pokazach lotniczych w całej Europie, zdobywając uznanie dzięki swoim umiejętnościom i doświadczeniu.
Przyczyny katastrofy zbadają biegli, aby ustalić, co dokładnie wydarzyło się podczas tego tragicznego lotu. Major pozostawił w żałobie żonę oraz dwóch kilkuletnich synów - bliźniaków. Jego śmierć to ogromna strata dla polskiego lotnictwa.
Pokazy Air Show 2025 w Radomiu odwołane
Zaplanowane na 30-31 sierpnia pokazy lotnicze Air Show 2025 w Radomiu zostały odwołane. Tragiczny wypadek z udziałem pilota F-16 sprawił, że jest on już piątą ofiarą śmiertelną w historii tej imprezy. W 2009 roku podczas radomskiego Air Show rozbił się białoruski Su-27UBM-1, a życie straciło dwóch pilotów. Z kolei w 2007 roku w katastrofie samolotu grupy Żelazny również zginęło dwóch lotników.