Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Rozmodlona Monika Zamachowska na Jasnej Górze zawierza Bogu chorego na COVID Zbyszka: "Intencji mi NIE ZABRAKŁO"

181
Podziel się:

Zbigniew Zamachowski podobno ciężko przechodzi zakażenie koronawirusem, dlatego Monika Zamachowska postanowiła poprosić o pomoc "z góry". "Ma wysoką gorączkę, a ja staram się mu pomagać" - zapewnia.

Rozmodlona Monika Zamachowska na Jasnej Górze zawierza Bogu chorego na COVID Zbyszka: "Intencji mi NIE ZABRAKŁO"
Monika Zamachowska modli się o zdrowie Zbyszka na Jasnej Górze (AKPA, Instagram.com)

Kilka dni temu media obiegła informacja o tym, że Zbigniew Zamachowski dołączył do grona osób publicznych zmagających się z koronawirusem. Niestety aktor podobno dość ciężko przechodzi COVID-19, o czym wspomniała jego żona, Monika Zamachowska. Ona sama miała na szczęście otrzymać wynik negatywny.

Szczegóły aktualnego stanu zdrowia Zbigniewa Zamachowskiego podaje Super Express. Na jego łamach dowiadujemy się, że małżonek Moniki Zamachowskiej ma 39 stopni gorączki i na czas choroby wyprowadził się z domu i zamieszkał w kawalerce. Dziennikarka zapewnia z kolei, że robi, co tylko może, aby nieco ulżyć mu w cierpieniu.

Rzeczywiście, mąż nie czuje się najlepiej. Ma wysoką gorączkę, a ja staram się mu pomagać, wożę jedzenie. Trzymam za niego kciuki. Wszyscy życzmy mu zdrowia - mówi Zamachowska w rozmowie z tabloidem.

Zobacz także: Monika Zamachowska: Moja kariera jest na bocznym torze od wielu lat

Zbyszek dość ciężko przechodzi zakażenie koronawirusem, co wyraźnie martwi jego bliskich. Tym bardziej że nie ma innego sposobu na pomoc niż po prostu wesprzeć go w codziennych czynnościach. Sama Monika, z racji negatywnego wyniku testu, postanowiła wspomóc go także w nieco inny sposób.

W czwartek Monia pochwaliła się na Instagramie, że wraz z grupą przyjaciół gościła na Jasnej Górze. Na miejscu spotkała się z księdzem generałem Stanisławem Rospondkiem i modliła się o zdrowie męża. Jednocześnie postanowiła się wyciszyć i oderwać nieco od trudów codziennego życia, które, szczególnie w obliczu choroby męża, bywają przytłaczające.

Intencji do modlitwy mi nie zabrakło, odsłonięcie obrazu jak zawsze zrobiło wrażenie, dekoracja mojego przyjaciela w Sali Rycerskiej przebiegła bardzo podniośle - wyliczała w swoim poście.

Miły gest?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(181)
Kawa na ławę
3 lata temu
Czy wiara może pozostać sprawą prywatną? Bo w obecnej koniunkturze pierwsze skojarzenie to, że Monia szuka posady w TVP
Abba
3 lata temu
Jak trwoga to do Boga...
Gosc
3 lata temu
Zdrowia panie Zbyszku
Wtff
3 lata temu
Nie jest na kwarantannie?
Erso
3 lata temu
2021 rok a ludzie nadal wierzą w jakiegoś wymyślonego Boga jak w średniowieczu. Wiara cofa ludzkość w rozwoju i jeszcze do niczego dobrego się nie przyczyniła. Wiara to ułuda, zwykła fantazja i nic więcej. Ziemią rządzi człowiek, a w przyszłości może nawet zasiedli inne planety.
Najnowsze komentarze (181)
jkjk
3 lata temu
jak tak, to wiesza psy na KK, a jak trwoga ..........
Pier
3 lata temu
Jak trwoga to do boga, 3 męża już ma. Wredne to jest mało powiedziane o takim postepowaniu. I dlaczego do Częstochowy ? Tak pluć na Polskę i po co Ci to było.
Bóg
3 lata temu
Jak trwoga to do Boga
Kim
3 lata temu
I Karma wróciła Zbychu za to że zostawiłeś rodzinę...
654331
3 lata temu
Hipokryzja. Tfu.........
Bvj
3 lata temu
Szykuje swój powrót do reżimowej telewizji?
Karyna
3 lata temu
Spokojnie monisia zbycho za srowida pewnie dostal sporo hajsu jak Barcis
???
3 lata temu
A dlaczego sie wyprowadzil?
zenek
3 lata temu
a niedawno pokazali ją w tvn jak z lempert na ulicach chodzi i wykrzykuje różności na wiarę kościół i księży
llo
3 lata temu
Bezczelność i parcie na szkło ma we krwi.A kwarantanna nie obowiązuje?
ups
3 lata temu
Jak trwoga to do Boga, a jaka z niej chrześcijanka, a no taka czepiająca się cudzych mężów. Wstyd.
Po rozwodzie
3 lata temu
Zbyszek to był błąd
Ren
3 lata temu
Jaka nagle święta a p. Zbyszkowi zdrowia
max
3 lata temu
Pani Moniko, czy nie lepiej być w pobliżu chorego i w miarę możliwości go pielęgnować, niż odprawiać puste egzorcyzmy i narażać się na śmieszność?
...
Następna strona