Joanna Opozda psioczy na warszawskich kierowców: "STRACH WYJECHAĆ NA MIASTO"
Joanna Opozda w trakcie niedzielnej wyprawy na miasto przejeżdżała obok miejsca wypadku samochodowego. To skłoniło ją do opublikowania w sieci relacji z przemyśleniami na temat kierowców.
Joanna Opozda od czasu głośnego rozstania z Antonim Królikowskim dzielnie łączy pracę zawodową i rolę mamy samodzielnie wychowującej narodzonego na początku 2022 roku synka Vincenta. Mimo różnych życiowych perturbacji aktorka jest również bardzo aktywna w mediach społecznościowych.
Instagramowy profil 37-latki śledzi już ponad 660 tysięcy internautów. Opozda regularnie raczy swoich fanów rozmaitymi publikacjami. Jakiś czas temu wrzuciła do sieci nagranie z kąpieli w wannie wypełnionej wodą i kwiatami. Joanna wypoczywała wówczas na swojej ulubionej wyspie, Bali.
ZOBACZ TAKŻE: Odziana w czarne bikini Joanna Opozda relacjonuje wczasy na Bali i pałaszuje śniadanie w basenie
Joanna Opozda zdradziła sposób na tanie wakacje. "Super wycieczki za mega niskie kwoty"
Joanna Opozda psioczy na kierowców
W niedzielę tuż przed świętami Bożego Narodzenia nastrój na profilu Joanny zrobił się jednak znacznie poważniejszy. Aktorka udostępniła nagranie z miejsca wypadku, który zobaczyła, gdy woziła się po stolicy. Widok roztrzaskanych aut skłonił ją do gorzkiej refleksji na temat kierowców.
Słuchajcie, ludzie jeżdżą jak wariaci przed świętami. Jestem w szoku, po prostu strach wyjechać na miasto. Jestem teraz w centrum Warszawy i nie wiem. Po prostu ludzie jeżdżą tak szybko, tak nerwowo, że w szoku jestem, serio - można usłyszeć na instagramowej relacji.
Ma rację?
ZOBACZ TAKŻE: Joanna Opozda wdała się w DYSKUSJĘ z internautką, która zarzuciła jej "głupie wykorzystywanie dziecka do zdjęcia"