Monika Richardson wyznaje: "Myślę, że w okresie mojego trzeciego małżeństwa OCIERAŁAM SIĘ O ALKOHOLIZM"
Monika Richardson w najnowszym wywiadzie wróciła pamięcią do okresu, w którym miała poważny problem z alkoholem. "Piłam codziennie i trwało to kilka ładnych lat" - wyjawiła dziennikarka.
Monika Richardson to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci rodzimego dziennikarstwa telewizyjnego. Karierę w mediach zaczęła już w latach 90., a popularność przyniosły jej programy informacyjne i publicystyczne, w których dała się poznać jako bezpośrednia i charyzmatyczna prezenterka. Przez lata była związana m.in. z TVP i TVN, prowadziła rozmowy z politykami, ludźmi kultury i show-biznesu, a także relacjonowała najważniejsze wydarzenia społeczne.
W ostatnim czasie gospodyni "Europa da się lubić" skupiała się przede wszystkim na rozwijaniu własnej szkoły językowej, a jesienią została redaktorką naczelną kobiecego serwisu. Choć rzadziej pojawia się w tradycyjnej telewizji, nadal bywa aktywna w mediach społecznościowych, gdzie komentuje bieżące wydarzenia i dzieli się kulisami codziennych poczynań.
Monika Richardson o córce na salonach i swojej metamorfozie
Monika Richardson wyznała, że ocierała się o alkoholizm
Monika chętnie udziela wywiadów, w których bez większych oporów dzieli się smaczkami z życia prywatnego. W niedawnej rozmowie z dziennikarzem Kozaczka, 53-latka wróciła pamięcią do trudnego okresu, w którym przez nieszczęśliwe małżeństwo była o krok od poważnej choroby i uzależnienia. Jak przyznała, to dzięki ostatniemu rozwodowi dziś pije mniej alkoholu.
Wstaję wcześnie, dobrze jem, mniej piję - bardzo pomógł mi tutaj mój rozwód. W okresie mojego trzeciego małżeństwa myślę, że ocierałam się o alkoholizm. Było życie ustawione pod "kiedy jest następna okazja, żeby się napić". Ja to teraz obserwuję, patrząc na moich kolegów i koleżanki alkoholiczki: czasami to są bardzo małe ilości tego alkoholu, ale ustawiasz sobie życie. Tutaj kieliszek winka, tutaj napijemy się piwka, tutaj aperolek, a tutaj pójdziemy do sklepu spożywczego. Kupimy wódeczkę i nalejemy ją do soku pomarańczowego, ale będzie fajnie, a potem pójdziemy na plażę i będziemy, tak jak kiedyś, mili, weseli i będzie super. Alkoholicy są wśród nas, wiem to na pewno. Bardzo się cieszę, że mi Bozia oszczędziła tego wychodzenia z uzależnienia
Przypomnijmy, że trzecim mężem Richardson był Zbigniew Zamachowski. Dziennikarka i aktor pobrali się w 2014 roku, a siedem lat później w mediach pojawiły się doniesienia o ich rozstaniu. Formalnie małżeństwo zakończyło się we wrześniu 2023 roku.
Zobacz także: Monika Richardson wspomina początki ze Zbigniewem Zamachowskim: "Spotkaliśmy się na kawę. Powiedział, że żona CHCE ROZWODU"
Monika Richardson ograniczyła alkohol. Kiedyś piła codziennie
W dalszej części rozmowy Monika sprostowała, że nie zrezygnowała całkowicie z alkoholu, lecz znacznie go ograniczyła. Jak przyznała, swego czasu piła codziennie.
Ja piję jak najbardziej. Tylko po pierwsze, nie piję codziennie, a było w moim życiu tak, że piłam codziennie i trwało to kilka ładnych lat. Po drugie, nie upijam się do momentu posiadania kaca, bo w wieku 53 lat kaca się inaczej przeżywa, niż jak się miało 20. Nie doprowadzam się do kaca, nie planuję życia pod alkohol (…). Nie mam problemu z tym, że wszyscy dookoła piją alkohol, a ja piję wodę. Troszkę mi zajęło, żeby się nauczyć, że to nie jest wykluczenie, tylko moja mądrość i moja decyzja
Doceniacie szczerość Moniki?
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.